I dopiero w wieku 55 lat zrozumiałam, iż nie ma sensu komplikować sobie życia!

przytulnosc.pl 1 tydzień temu

Z wiekiem wielu ludzi zaczyna potrzebować ciszy i spokoju. Ja również. Po prostu znudził mi się zgiełk i ta niekończąca się gonitwa. Zachciało mi się w końcu zatrzymać i cieszyć się życiem. Znaleźć to, co sprawia przyjemność, a nie tylko przynosi korzyści i pieniądze. Chciałam zatrzymać się na chwilę i przestać bezmyślnie tracić swoją życiową energię. Jedynym wyjątkiem jest czas spędzany z wnukami. Z nimi każda minuta to szczęście, więc w takich momentach cisza nie jest potrzebna.

Z biegiem lat nauczyłam się myśleć o sobie, a nie o tym, co myślą inni. Znudziły mi się ich krytyka, wyrzuty i narzekania, bo chcę żyć według własnych zasad. jeżeli słyszę jakieś plotki na swój temat, zawsze odpowiadam:

— To nieprawda. W rzeczywistości jestem jeszcze gorsza!

I to naprawdę działa. Weźcie to sobie do serca.

Kiedy tylko przekroczyłam 55 lat, od razu poczułam ulgę:

– przebaczając tym, którzy mnie skrzywdzili;
– żegnając się z tymi, którzy psuli jakość mojego życia;
– zaczynając wszystko od nowa i nie bojąc się zmian;
– porzucając to, co nie przynosi radości.

Może ktoś powie, iż żyję niewłaściwie, ale każdy ma prawo wybierać swoją własną ścieżkę życiową. I tak zbyt długo żyłam według społecznych norm, robiąc wszystko wbrew własnym pragnieniom. Teraz z łatwością wszystko zmieniam.

Do tych zmian zainspirowały mnie wykłady pewnego indyjskiego jogina. Twierdzi on, iż człowiek, który nie idzie do przodu i nic nie zmienia w swoim życiu, starzeje się. Takie osoby nadają się tylko do muzeum.

Wiecie, w swoim życiu zmieniłam wiele zawodów, zawsze starając się odnaleźć siebie. I to jeszcze nie koniec — mam jeszcze wiele niezrealizowanych planów i interesujących celów. W ogóle nie martwię się o to, iż zostanę bez pracy. Przez te lata zebrałam tyle doświadczeń, iż na pewno znajdę dla siebie miejsce.

Przestałam też gotować skomplikowane potrawy. jeżeli przepis zawiera więcej niż 5 składników, to go nie gotuję. Przygotowuję tylko to, co nie zabiera mi cennego czasu, ale cieszy moje kubki smakowe.

Jeśli chodzi o relacje z ludźmi, teraz rozmawiam tylko z życzliwymi i przyjemnymi osobami. Moim zdaniem, życzliwość to najlepsza cecha człowieka. Z takimi przyjaciółmi można nie tylko rozmawiać, ale i cieszyć się ciszą. To dla mnie bardzo cenne.

Idź do oryginalnego materiału