Aż trzy wernisaże nowych wystaw odbyły się w czwartkowy wieczór 23 stycznia w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie. Pierwsza z nich poświęcona jest twórczości Dariusza Słoty, druga wystawa to prezentacja malarstwa Joanny Jeżewskiej-Desperak, natomiast trzecia wystawa to efekty 50. Ogólnopolskiego Pleneru Malarskiego „Jurajska Jesień”.
Otwarcie trzech dużych wystaw w jednym czasie sprawiło, iż sale Miejskiej Galerii Sztuki wypełniły się miłośnikami sztuki. Ucieszyło to bardzo dyrektor MGS-u Annę Paleczek-Szumlas, która opowiedziała o każdej z wystaw, zachęcając jednocześnie do odwiedzenia Galerii:
– Rzeczywiście, ten rok Miejska Galeria Sztuki otwiera z wielkim hukiem i z wielką radością. Jak słychać w tle mnóstwo osób odwiedzających Galerię, pewnie też uczestnicy nie mogli się doczekać takiego otwarcia. Trzy duże piękne wystawy. Otwieramy wystawą Dariusza Słoty, memorialną, wspominającą tego wielkiego artystę pochodzącego z Częstochowy, tworzącego w Częstochowie, który wychował całe rzesze swoich studentów, którzy czerpali od niego jako od mądrego człowieka, nauczyciela, świetnego artysty. Ale mamy również wystawę Joanny Jeżewskiej-Desperak. To przecież artystka, która też dla Częstochowy wiele tworzy, artystka pełna pomysłów. Cudowna wystawa jej obrazów wielkoformatowych przedstawiającym architekturę miejską, troszkę inaczej widzianą niż możemy się spodziewać. Interesująca nie tylko artystycznie wystawa, kolorystycznie, ale to w jaki sposób kobieta pięknej urody patrzy na świat. Na największej naszej sali mamy wystawę jubileuszową. 47 artystów wzięło w jej udział. To wystawa, która od lat towarzyszy życiu artystycznemu i wystawienniczemu Miejskiej Galerii Sztuki, ponieważ to wystawa pleneru jurajskiego. To plener, który cieszy się już długowiecznością. Nie wiem, czy w Polsce jest drugi plener, który ma tyle lat za sobą. Galeria z roku na rok z uśmiechem, oczywiście i ciepłem pokazuje prace, które powstają specjalnie na potrzeby spotkania się plenerowego. Zachęcam wszystkich radiosłuchaczy do przyjścia do Galerii, do wejścia w ten artystyczny świat, aby przez chwilę stać się kimś innym.
Jednym z zaproszonych gości, którzy zaszczycili swoją obecnością wernisaże był rektor Uniwersytetu Jana Długosza prof. Janusz Kapuśniak. Jak zaznaczył, przyszedł nie tylko ze względu na swoje stanowisko, ale również aby podziwiać sztukę na najwyższym poziomie:
– Rzeczywiście są trzy wernisaże i to dwa, a adekwatnie wszystkie trzy związane z naszą Uczelnią, dlatego iż w pierwszym przypadku mamy wystawę, która jest poświęcona panu Dariuszowi Słocie, on jest autorem tych dzieł, tych obrazów. To jest osoba, która przez niemalże 40 lat była związana z naszą Uczelnią, z uniwersytetem, w części oczywiście z Akademią, z WSP. Jest też wystawa pani artystki, która była żoną profesora Desperaka, który był naszym wybitnym grafikiem. Z kolei na trzecim wernisażu też będą prezentowane prace naszych artystów z Wydziału Sztuki Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie.
Wśród artystów, którzy przybyli by podziwiać prace swoich kolegów, a także spotkać się z nimi i porozmawiać nie tylko o sztuce był znakomity częstochowski rzeźbiarz Jerzy Kędziora. Wspomniał on o tym, iż przyszedł również trochę podejrzeć ich twórczość:
– Zdecydowanie tak. Trochę oderwałem się od tego środowiska. Bardziej teraz jestem przy krakowskim Związku i dlatego mówię, przyjdę zobaczyć, akurat mam tę szansę, bo jestem. A z drugiej strony mówię, zobaczę sobie, bo byłem współorganizatorem pierwszego pleneru. Czyli już niewielu nas zostało, którzy 50 lat temu robili coś takiego. Akurat przyszła wiadomość, bo nie zawsze dostaję wiadomości, nie zawsze bywam.
Wystawa 50. Ogólnopolskiego Pleneru Malarskiego „Jurajska Jesień” zgromadziła prace aż 47. artystów, którzy zaprezentowali głównie prace malarskie, ale także rzeźbę. Spotkanie na wernisażu było okazja do świętowania jubileuszu wydarzenia organizowanego przez Związek Polskich Artystów Plastyków oddział w Częstochowie. Jedną z artystek, której dzieła można było podziwiać na wystawie była Aleksandra Kowalska:
– Generalnie wystaw, które organizuje Związek Polskich Artystów Plastyków Okręg Częstochowski, to ja myślę, iż to już na pewno dziesiątkę przekroczyłam. Myślę, iż znacznie więcej, ale ja nie liczę tych wystaw. Ja po prostu czekam na kolejną wystawę, żeby móc wziąć w niej udział, żeby pooglądać prace swoich koleżanek i kolegów, spotkać się też z nimi, bo wielu z nich jest poza granicami Polski, więc to jest bardzo piękny czas pod wieloma względami. Także nie wiem, która jest to wystawa. Na pewno jest to kolejna bardzo ważna, bardzo miła dla mnie wystawa, a biorąc pod uwagę, iż taki piękny jubileusz, to na pewno ona przede wszystkim zostanie w mojej pamięci.
Wraz z artystami, którzy na wszystkich wspomnianych wystawach prezentują swoje prace, zapraszamy do Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie, aby poobcować z naprawdę znakomitą sztuką. Kto wie, może dzięki temu odezwie się w nas żyłka artystyczna, albo kolekcjonerska? Artystów ani mecenasów sztuki nigdy nie za wiele.