Hotel Forum w Krakowie

szaryburek.pl 1 tydzień temu

Kiedy dwa tygodnie temu wieczorem spacerowałem po Krakowie, moją uwagę przykuły światła palące na najwyższej kondygnacji dawnego hotelu Forum — budynku, który od lat uchodził za zamknięty i zapomniany. Zaintrygowany tym widokiem, następnego dnia postanowiłem sprawdzić, co dziś dzieje się w tym kultowym miejscu. Ku mojemu zaskoczeniu, odkryłem, iż opuszczony niegdyś gmach zyskał zupełnie nowe życie, od nowoczesnego centrum rozrywki na parterze po elegancką restaurację z tarasem na samym szczycie, skąd rozciąga się zapierająca dech w piersiach panorama Krakowa.

Gdy dwa tygodnie temu przyjechałem do Krakowa i wieczorem wybrałem się w stronę Starego Miasta, dostrzegłem, iż na najwyższej kondygnacji dawnego hotelu forum paliły się światła. Trochę się zdziwiłem tym widokiem, ponieważ z tego, co było mi wiadomo, ten hotel od wielu lat jest nieczynny.

Z ciekawości następnego dnia podjechałem pod ten budynek, aby sprawdzić co się tam aktualnie dzieje. Jak się okazało, przestrzeń parteru dawnego hotelu od początku tegorocznych wakacji zyskała zupełnie nowe życie. To właśnie tu otwarto Forum Fun and Food, które jest nowoczesnym centrum rozrywki. Na ponad 3000 m kw. znajduje się 10 stołów bilardowych, kręgielnia z 14 torami i różnorodne strefy relaksu. Miejsce to stworzone zostało zarówno dla rodzin, jak i miłośników wieczornych spotkań czy firmowych eventów. Przygotowana jest tutaj także bogata oferta gastronomiczna z kuchniami z całego świata.

Najwyższa kondygnacja budynku.

Gdy już przespacerowałem się po tej nowoczesnej przestrzeni, postanowiłem sprawdzić, co dzieje się na samej górze tego obiektu, w którym zeszłego dnia zauważyłem palące się światła. Obstawiałem, iż powstał tam jakiś taras widokowy i wiele się nie pomyliłem. Na dachu dawnego hotelu Forum funkcjonuje restauracja Panorama, a jej otwarcie miało miejsce w sierpniu zeszłego roku.

Restauracja na dachu zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, wnętrze jest eleganckie, a jednocześnie nie przytłacza, nowoczesne detale dobrze komponują się z surową bryłą dawnego Forum. Prawdziwą atrakcją jest jednak obszerny taras, z którego rozciąga się panorama Krakowa. To widok, który naprawdę zapiera dech w piersiach. Ja zatrzymałem się tylko na małej kawce, nie próbując niczego z karty, ale sam widok był już wystarczającą ucztą.

Rozglądając się po budynku, zastanawiałem się, czy można jeszcze zajrzeć do dawnych pokoi hotelowych. Z wielką chęcią je zwiedziłbym i choćby zapłacił za taką możliwość. Z tego, co udało mi się ustalić, taka wycieczka odbyła się tutaj w 2015 r., w towarzystwie przewodnika. Patrząc jednak z tarasu, widać jedynie zieleń, która powoli pochłania budynek, porastając ściany i balkony. To dodaje miejscu jeszcze więcej tajemniczości, na dachu funkcjonuje luksusowa restauracja, a pod nią kryją się setki pustych pokoi, które pamiętają zupełnie inne czasy.

Trochę historii Hotelu Forum.

Budowa Hotelu Forum rozpoczęła się w 1978 r. i trwała 10 lat. Oficjalne otwarcie obiektu nastąpiło 15 maja 1988 r. Został on zaprojektowany przez słynnego architekta, Janusza Ingardena. W momencie otwarcia hotel był jednym z najnowocześniejszych budynków nie tylko w Krakowie, ale i w całej Polsce. Miał cztery gwiazdki i znalazł się w międzynarodowej sieci rezerwacyjnej Intercontinental Hotel Group.

Posiadał 278 klimatyzowanych pokoi i 15 apartamentów, wewnątrz działały także dwie restauracje, oraz drink bar. Nie zabrakło w nim także sauny, basenu, solarium, sklepu Pewex, biura podróży, kasyna oraz kwiaciarni. Mieścił też aż sześć sal konferencyjnych mogących pomieścić choćby 600 osób. Ciekawostką jest także to, iż w hotelu było automatyczne spłukiwanie wody w WC.

Niestety budynek nie przetrwał próby czasu i w listopadzie 2002 r. został zamknięty. Jako przyczynę podano wówczas wady konstrukcyjne wynikające z nasiąkania fundamentów i zalewania piwnic przez wody płynącej obok Wisły.

Chciałbym w tym miejscu podziękować osobom, które mnie wspierają za pośrednictwem Wirtualnej kawki. Dzięki Wam i waszym drobnym wpłatom, powstają takie fotorelacje! Od kilkunastu lat staram się odwiedzać i fotografować miejsca mniej znane i opuszczone. o ile ktoś chciałby dołożyć cegiełkę do moich podróży i wesprzeć mnie w tym co robię, zapraszam do postawienia mi >Wirtualnej Kawki<. Wszystkie zebrane kwoty przeznaczam na paliwo, dzięki temu mam możliwość realizowania swoich dalszych podróży.

Moją pasją są podróże i fotografowanie miejsc mniej znanych, zapomnianych, niedostępnych i opuszczonych. Staram się wyszukiwać miejsca, według mnie warte uwagi, mające swój klimat i urok. Myślę, iż stworzyła się wokół tego co robię jakaś mała, fajna społeczność. Nigdy nie myślałem, iż to zrobię, ale doszedłem do wniosku, iż stworzę swój Patronite. Wspierając mnie na nim, sprawisz, iż będę mógł rozwinąć mojego bloga, wyjeżdżać częściej i dalej i z tego tworzyć fajne relacje. W ten sposób także Wam podpowiadać jakieś interesujące miejsce na wyprawy. Kto wie, może to kiedyś przerodzi się w moją jedyną pracę… Bardzo dziękuję Krzysztofowi, Kamili, Andrzejowi, Patrycji, Tadeuszowi, Pawłowi, Karolinie, Magdalenie, Małgorzacie, Władysławowi, Alexowi i Magdzie, którzy wsparli moje działania i zostali moimi pierwszymi patronami.

Idź do oryginalnego materiału