pics by Ewa Gracz
bomber jacket: Stradivarius
top, boots & socks: &OtherStories
skirt: Zara
sunglasses: Miu Miu
bag: Marc by Marc Jacobs
ring: Motyle
make-up: lipstick (M.A.C - Pink Pigeon) &
nailpolish (&OtherStories - Tresse Scarabee)
While I was visiting home I got to reunite with my besty - FKa.
It's really because of her why I started blogging back in Florida,
as she was the first one to take pictures of my outfits and kept me motivated!
For one afternoon it was almost like the good old days.
This time we not only snapped pictures of my outfit,
but also my hometown and my favorite spots in it while catching up.
It gets a bit windy at times in Kołobrzeg, especially as we are right near the sea.
That's why I'm wearing another bomber jacket.
This time in pink, paired up with lots of metallics
and a huge smile as I couldn't contain my excitement.
xxo
nailpolish (&OtherStories - Tresse Scarabee)
While I was visiting home I got to reunite with my besty - FKa.
It's really because of her why I started blogging back in Florida,
as she was the first one to take pictures of my outfits and kept me motivated!
For one afternoon it was almost like the good old days.
This time we not only snapped pictures of my outfit,
but also my hometown and my favorite spots in it while catching up.
It gets a bit windy at times in Kołobrzeg, especially as we are right near the sea.
That's why I'm wearing another bomber jacket.
This time in pink, paired up with lots of metallics
and a huge smile as I couldn't contain my excitement.
xxo
Podczas mojego ostatniego pobytu w Polsce
miałam przyjemność spotkać się z moją przyjaciółką Ewa.
To adekwatnie dzięki niej zaczęłam całą przygodę z blogiem
jeszcze jak mieszkałam na Florydzie.
Ewcia jako pierwsza zaczęła robić zdjęcia moich stylizacji
i dopingowała mi na każdym kroku.
Dlatego też świetnie było spędzić chociaż jeden dzień utrwalając na zdjęciach moją
stylizację jak również moje ulubione miejsca z mojego rodzinnego miasta,
a przy tym sympatycznie spędzić dzień.
Niestety w Kołobrzegu bardzo często wieje w szczególności nad samym morzem,
dlatego też mam na sobie kolejną bomberkę.
Tym razem - pudrowy róż w połączeniu z złoto - srebnymi dodatkami,
a przy tym uśmiech od ucha do ucha.
xxo