Hejt wobec córki prezydenta elekta pod lupą prokuratury. Ruszają kolejne śledztwa

zycie.news 4 godzin temu
Zdjęcie: Karol Nawrocki/YouTube @Polsat News


Jak informuje serwis „Super Express”, fala internetowego hejtu, która wylała się na córkę prezydenta elekta, nie pozostanie bez reakcji organów ścigania. Mokotowska prokuratura wszczęła już sześć postępowań karnych dotyczących znieważających i obraźliwych wpisów zamieszczanych w sieci.

Hejt na córkę prezydenta elekta

Sprawa nabrała powagi nie tylko ze względu na skalę zjawiska, ale i na fakt, iż dotyczy osoby niepełnoletniej. Fala internetowego hejtu, która wylała się na córkę prezydenta elekta, nie pozostanie bez reakcji organów ścigania. Mokotowska prokuratura wszczęła już sześć postępowań karnych dotyczących znieważających i obraźliwych wpisów zamieszczanych w sieci.

Sprawa nabrała powagi nie tylko ze względu na skalę zjawiska, ale i na fakt, iż dotyczy osoby niepełnoletniej. Do prokuratury wpłynęły również 200 zawiadomień złożonych przez Rzecznika Praw Dziecka, który zdecydowanie potępił ataki kierowane wobec dziecka polityka. Jego zdaniem granice wolności słowa zostały rażąco przekroczone, a ochrona małoletnich — bez względu na kontekst polityczny — powinna być absolutnym priorytetem.

W świetle polskiego prawa, autorom hejterskich treści mogą grozić poważne konsekwencje. Znieważenie osoby za pośrednictwem środków masowego przekazu, w tym internetu, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności, a choćby więzienia do roku. jeżeli ofiarą jest osoba małoletnia, sądy mogą orzec również dodatkowe środki — np. zakaz zbliżania się czy publiczne przeprosiny.

Sprawą zajmuje się prokuratura

Jak poinformował prokurator Łukasz Skiba, wszczęto już kilka postępowań w sprawie publicznego znieważenia małoletniej, co stanowi przestępstwo z art. 216 Kodeksu karnego. „Sprawdzamy nie tylko znieważające wpisy, ale analizujemy je również pod kątem gróźb karalnych (art. 190 kk) oraz nawoływania do popełnienia przestępstwa (art. 260 kk) – przekazał rzecznik prokuratury.

Prokuratura przyznaje, iż w tej sprawie najważniejsze jest szybkie działanie – nie tylko ze względu na skalę hejtu, ale również z uwagi na dobro dziecka. Wpisy w mediach społecznościowych, w których pojawiają się groźby, wulgarne zniewagi czy sugestie przemocy, są natychmiast zabezpieczane i analizowane przez biegłych.

Idź do oryginalnego materiału