Marzena Kipiel-Sztuka podniosła się po ciężkich chwilach i zachwyciła fanów swoją metamorfozą. Zrzucone 15 kilogramów spowodowało nie tylko smuklejszą sylwetkę, ale również ogólnie zdrowszy „look” aktorki. Słynna odtwórczyni Halinki Kiepskiej zdradziła, z czego zrezygnowała, żeby osiągnąć taki efekt.
Były czasy, w których „Świat według Kiepskich” był jednym z najpopularniejszych seriali telewizyjnych w Polsce. Ta opowieść o utartym modelu życia polskiej rodziny trwała ponad 22 lata, a kiedy Polsat ogłosił jej zakończenie, można powiedzieć, iż pewien etap telewizji znad Wisły się zakończył. Nie oznacza to jednak, iż bohaterowie serialu — Kiepscy — zniknęli z życia publicznego. W końcu aktorzy rzadko znają słowo „emerytura”.
Marzena Kipiel-Sztuka schudła 15 kg – Pyszności; foto: Facebook
Tym sposobem dowiadujemy się, iż Marzena Kipiel-Sztuka, odtwórczyni roli Halinki Kiepskiej, przeszła ostatnio niemałą metamorfozę. Schudła 15 kilogramów i dosłownie widać w niej nową energię. To dobre wieści, zwłaszcza iż ostatnie doniesienia o aktorce nie były takie pozytywne. Co konkretnie zmieniło się w jej życiu?
Marzena Kipiel-Sztuka na diecie
Pandemia mocno nadszarpnęła budżetem domowym gwiazd telewizji i teatru. Kryzys nie ominął Marzeny Kipiel-Sztuki, która w tym czasie nabawiła się niemałych problemów finansowych. Bezdzietna i owdowiała aktorka ratowała się wtedy, jak mogła — wypłaceniem środków z lokaty, zaskórniakami, a choćby zbiórką pieniędzy. A to wszystko z potworną chorobą w tle, ponieważ pani Marzena od lat walczy z depresją.
To dlatego widząc ją odmienioną, odchudzoną i w lepszej kondycji, nie pozostaje nic innego jak się cieszyć. Jak przyznała aktorka w jednym z wywiadów, jej metamorfoza polegała między innymi na ograniczeniu palenia i rzuceniu innych używek. Ponadto wykluczyła z diety kilka produktów, dzięki czemu schudła 15 kilogramów.
Marzena Kipiel-Sztuka zrezygnowała z używek – Pyszności; foto: Canva
Ograniczyłam niektóre produkty. Spożywam mniej węglowodanów, a więcej warzyw i owoców. Zaczęłam jeść o stałych porach. Wcześniej nie pilnowałam tego zbytnio, a odżywiałam się beznadziejnie. W moim menu były produkty ze stacji benzynowych oraz amerykańskich fast foodów
– opowiadała Marzena Kipiel-Sztuka w wywiadzie dla tygodnika „Na Żywo”. Trzymamy kciuki za utrzymanie postanowień!