Gutaiul Mare 1443 m n.p.m. to najwyższy szczyt Gór Gutyjskich w Rumunii. Na górę można wejść z różnych stron, a my wybieramy trekking z miasta Cavnic, z okolicy dolnej stacji wyciągu narciarskiego. To najkrótszy szlak na Gutaiul Mare. Mamy środek wakacyjnego tygodnia, a na całym szlaku spotykamy zaledwie 4 osoby. Trasa nie jest wymagająca. My przeszliśmy ją z 7-letnim dzieckiem. To jeden z piękniejszych szlaków w górach w Rumunii, którym wędrowaliśmy. Od razu polecamy zajrzeć do naszego przewodnika po atrakcjach Rumunii, który stworzyliśmy kiedyś na blogu.

Cavnic – parking pod Gutaiul Mare
Bezpłatny parking znajduje się w pobliżu dolnej stacji narciarskiej. My zatrzymujemy się tuż przy drodze, jak najbliżej wejścia na szlak. Duże parkingi są także przy samym stoku.
- Współrzędne parkingu: 47.6672, 23.8894.
Już na samym początku spotykamy bezpańskiego psa, który niby nic nie robi, ale zawsze jest niepewność. Chwilę z nami idzie, ale później odpuszcza.

Gutaiul Mare – mapa trasy, długość szlaku, czas przejścia, trudność
Poniżej zamieszczam mapę naszej trasy, którą przeszliśmy z dzieckiem.
- Trudność: brak trudności technicznych, ale jest problem z oznaczeniem szlaku
- Długość całej trasy: 8,6 km
- Czas wycieczki z przerwami: 5 godzin
- Suma podejść na szlaku: 528 metrów
Najkrótszy szlak z Gutaiul Mare – relacja z trasy
Ruszamy z parkingu za znakami koloru żółtego. Mamy nadzieję, iż cały czas będziemy mieć dobre oznakowanie w terenie. Mamy również przygotowane mapy w telefonie, ponieważ w rumuńskich górach, to nigdy nic nie wiadomo. Przez pierwsze 400 metrów idziemy szeroką drogą za znakami. Dochodzimy na rozejście się dróg i tam opuszczamy szeroką drogą, a wchodzimy na ubitą ścieżkę. Jest to też szersza droga, ale zarośnięta i pod nogami mamy ziemię, a nie kamienie.
Rozwidlenie – uwaga
Idziemy dalej przez jakieś 300 metrów i mamy rozejście. Nawigacja w telefonie pokazuje, żeby iść w lewo, natomiast prosto na drzewach widzimy żółte znaki. Kierujemy się, więc za znakami. I ten wybór jest zły, ponieważ trzeba było iść w lewo. To jest w miejscu, gdzie po prawej stronie mamy taki drewniany budynek.
Właściwa ścieżka
Później wracaliśmy ze szczytu już za nawigacją, ale teraz poszliśmy za znakami. Te znaki w końcu zniknęły, więc kierowaliśmy się za drogą i ścieżką. Patrzyliśmy na nawigację, a ta pokazywała, iż jesteśmy jakieś 100 metrów poza szlakiem, więc szliśmy dalej, dopóki była droga. Ostatecznie złączyliśmy się znów z adekwatną ścieżką.
Jak iść?
W SKRÓCIE – jeżeli dojdziesz do miejsca, gdzie jest rozwidlenie z budynkiem po prawej, to idź w lewo. Najpierw będzie lekkie podejście, potem zejście i szeroka droga. Od szerokiej drogi będzie odejście w prawo pod górę – idź przy lesie w górę.
Szlak czerwony na Gutaiul Mare
Łączymy się z adekwatną drogą i idziemy pod górę. Za nami widoki stają się coraz lepsze. Teraz zmierzamy w stronę czerwonego szlaku. Przypuszczamy, iż on będzie lepiej oznaczony. Jesteśmy od niego jakieś 300 metrów i tutaj znów ścieżka płata nam figle. Trzeba iść w lewo przez duże trawy, tutaj, gdzie nie widać ścieżki, a my wybieramy szerszą drogę do lasu i dołączamy do szlaku czerwonego. Akurat tutaj wybraliśmy dla nas lepiej, ale w rzeczywistości znaki poszły inaczej.
Za nami ponad godzina niepewności, ale już jest dobrze. Wchodzimy na czerwony szlak. Robimy 20 minut przerwy przy drewnianym budynku, w którym chyba można spać, bo tak jest przygotowany.




Gutaiul Mic 1392 m n.p.m.
Rozpoczynamy podejście na szczyt o nazwie Gutaiul Mic. Mierzy on 1392 m n.p.m. Według tłumacza na język polski, jest to nazwa „Mały Gutaiul„. Patrzymy przed siebie i widzimy, iż będzie to strome podejście. Faktycznie tak jest. Jeszcze z początku mamy prostą drogę, a potem ostro pod górę. Dodatkowo dochodzi słońce – mamy ponad 30 stopni. I tak wyszliśmy wcześnie rano, żeby nie wędrować w największym upale.
Wędrujemy już po partii szczytowej. Na sam wierzchołek nie wchodzimy, ponieważ mamy tam skały, a szlak trawersuje zbocza. Zaczynają się pokazywać interesujące skałki o różnych kształtach. Stwierdzamy, iż dawno nie wędrowaliśmy takim pięknym szlakiem.
Widzimy już nasz cel – Gutaiul Mare. Mamy do niego zaledwie 860 metrów, jednak najpierw musimy zejść w dół, a potem ponownie zyskiwać wysokość. Prowadzi nas wąska ścieżka, niekiedy przez wysokie trawy. Ostatnie kilkanaście minut podejścia mamy ścieżką przez kosodrzewinę. Dochodzi do nas szlak niebieski z miejscowości Breb, a my docieramy na szczyt i rozsiadamy się na skale.







Gutaiul Mare 1443 m n.p.m. – najwyższy szczyt Gór Gutyjskich
Gutaiul Mare (w tłumaczeniu Wielki Gutaiul) mierzy 1443 m n.p.m. Jego wysokość już robi wrażenie, jednak w Rumunii mamy o wiele wyższe góry. Najwyższy szczyt państwa nazywa się Moldoveanu i mierzy 2544 m n.p.m. Kiedyś jechaliśmy w jego okolicy popularną Trasą Transfogaraską.
Na Gutaiul Mare robimy sobie dłuższą przerwę. Mamy godzinę 10, więc czas jest świetny, zwłaszcza iż wędrujemy z 7-letnim dzieckiem. Na skale mamy przyczepioną rumuńską flagę i tabliczkę z nazwą szczytu. Góra jest odsłonięta na każdą stronę – krajobrazy są cudowne, więc można siedzieć i podziwiać. Zastanawiamy się, jakie to szczyty widać w oddali, ponieważ niektóre są bardzo charakterystyczne. Wyróżnia się np. Góra Petros na Ukrainie, ponieważ znajdujemy się niedaleko granicy. Przy dobrej widoczności ze szczytu widać także Góry Fogaraskie i Moldoveanu oddalone o ponad 240 kilometrów w linii prostej.
Nieco bliżej widać Vârful Pietrosul Rodnei 2303 m n.p.m. – najwyższy szczyt w Górach Rodniańskich, które też chcemy kiedyś odwiedzić.







Creasta Coco?ului (1428 m) i Cascada Masa de Piatra z Pasul Gutai
Na Gutaiul Mare można dojść także z przełeczy – Pasul Gutai położonej na 987 m n.p.m. Trasa mierzy 8 kilometrów w jedną stronę i prowadzi przez charakterystyczny szczyt Creasta Coco?ului. Po drodze można dojść również do wodospadu – Cascada Masa de Piatra.
Powrót na parking
Po dłuższej przerwie wracamy taką samą drogą na parking, jednak już baczniej obserwujemy znaki koloru żółtego. Raz są, raz nie ma. Najlepiej mieć mapę online i samemu ocenić trasę w terenie. jeżeli szukasz pewniejszego wariantu trasy, to lepiej oznaczony jest szlak czerwony z Przełęczy Neteda – Pasul Neteda.
Co zobaczyć w okolicy?
Jeśli będziesz w tym regionie, to polecamy Ci odwiedzić także kilka ciekawych miejsc.
- Wodospad – Cascada Piciorul Calului
- Cerkiew św. Mikołaja w Budesti
- Barsana Monastery
- Zbiornik wodny Firiza
- Domeniul Mogosa
Ponad godzinę drogi od Cavnic znajduje się Wesoły Cmentarz. To jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc w Rumunii. Warto tam pojechać.
