Greg Torba / DekaosDondi

publixo.com 56 minut temu

kiedyś przyjechał do nas z daleka
wszystkie ładniutkie zgrabne powabne
grek nadprzystojny wdziękiem urzekał
z torby częstował przepysznym jadłem

lecz tylko jedna była uparta
cukierki zgniotła spoconą nóżką
przedtem torebkę całkiem podarła
zaś w krzaki zwiała skocznie szybciutko

grek gdy zobaczył śliczną i hardą
wrzasnął cię kocham proszę wyjdź do mnie
miał też gitarę grał dźwięcznie bardzo
żwawo też tańczył dla niej na torbie

lecz ona miała honor i dumę
więc kilka wiosen stepował cuda
ruszył nie jedną miłości strunę
zanim na torbie legła z nim luba


***
minęły burze cisze niełatwe
gnieciona torba już teraz sama
a w niej nostalgia chwile ostatnie
pełna miłości co w nich przetrwała


Idź do oryginalnego materiału