Czy rosół psuje się w czasie burzy, czy to tylko powielany mit? Babcie nas przestrzegały, ale nauka również ma swoją odpowiedź na to pytanie.
Skwaśniała zupa kojarzy nam się przede wszystkim z tymi, które w składzie mają śmietankę. Zepsuć się może jednak każda inna, w tym uwielbiany przez dzieci i dorosłych rosół. Nasze babcie i prababcie powtarzały, żeby w czasie burzy rosołu absolutnie nie gotować, bo choćby najlepszej jakości mięso i warzywa nadawać się po tym będą tylko do kosza. Niektórzy twierdzą, iż to przesąd, który wsadzić można między bajki, jednak w rzeczywistości w nauce znajduje się pewne potwierdzenie.
Rosół doskonały
Sekretem idealnego rosołu jest cierpliwość. Bez niej choćby najlepsze warzywa z przydomowego ogródka i swojskie mięso zagrodowe nie spełni swojej roli. Gospodynie od lat mówią, iż rosół musi sobie powoli pyrkać, aby składniki zdążyły oddać do bulionu cały swój smak i aromat. Niektórzy do garnka dorzucają opaloną cebulę, jabłko wraz ze skórką, pomidora lub kapustę włoską, aby jeszcze mocniej podkręcić bulion. W jednym domu gotuje się zupę tylko na drobiu, inni uważają, iż muszą być co najmniej dwa rodzaje mięsa. Na koniec zupa ląduje w głębokim talerzu z makaronem lub… ziemniakami. Mówi się, iż co kraj, to obyczaj, więc śmiało można przenieść to powiedzenie na domowe podwórko i rzucić, iż co dom, to inny rosół.
Rosół z cytryną. Fot. AdobeStock
Czy rosół kwaśnieje podczas burzy?
Babcia powtarzała: nie gotuj rosołu podczas burzy, bo skwaśnieje. Chociaż oficjalnych naukowych dowodów na to nie ma, to jednak w tych słowach znaleźć można ziarnko prawdy. Szkodzi nie tyle sama burza, ile aura wokół niej. Kiedy w żywności rozmnażają się bakterie, których objawem jest właśnie kwaskowaty smak. Mikroorganizmy rozwijają się najszybciej w warunkach gorąca i wilgoci, takich jak upalne dni przed burzą. jeżeli więc zdarzy się, iż mleko lub rosół się psują w czasie burzowej pogody, to wynika to z wysokich temperatur, a nie bezpośrednio z piorunów i grzmotów.
Sami również przyczyniamy się do tego zepsucia. Naszymi najczęstszymi błędami jest:
- zostawianie garnka z zupą poza lodówką w czasie upałów,
- chłodzenie zupy w słabo działającej lodówce,
- pozostawianie w wywarze ugotowanych warzyw, które mogą przyspieszyć psucie.
Skwaśniały rosół jest konsekwencją tego, iż za późno (lub nieodpowiednio) go schłodziliśmy.