Za każdym razem kiedy słyszę słowo „kakałko”, przenoszę się w czasie do mojego dzieciństwa. Znów jestem na górce saneczkowej, z której zjeżdżam na moich wysłużonych sankach po raz setny tego dnia. Tylko stan mojej kurtki, rękawiczek i butów, które są całe pokryte „skulkowanym” śniegiem, mówi mi, iż chyba pora wracać do domu. Gdy wchodzę do przedpokoju, mama udaje, iż się na mnie złości, a potem każe zdjąć z siebie wszystkie mokre ubrania. Brakuje kaloryferów, by je wszystkie wysuszyć. Zostaję w samych grubych rajstopach i jeszcze grubszym swetrze, który moja mama zrobiła mi na drutach. Rozsiadam się wygodnie w fotelu w naszym salonie i włączam Tik Taka lub mój ukochany serial o Macu Gyverze. A potem mama pyta: „Czy zrobić Ci kakałko Basiu?”.
Kto powiedział, iż dziś znów nie możemy tego poczuć?
Oto banalny przepis na moje kakałko. To gorąca czekolada w zdrowej wersji.
Zdrowej, bo:
- surowe kakao to świetne źródło magnezu, żelaza, tryptofanu i antyoksydantów. Pobudza również wydzielanie serotoniny.
- daktyle to świetne źródło błonnika i potasu
- kardamon to mocna przyprawa protrawienna, warto po nią sięgać zwłaszcza jesienią i zimą
- cynamon świetnie stabilizuje poziom glukozy i działa przeciwzapalnie. Również jest wskazany w chłodniejszych miesiącach.

Takie „kakałko” jest idealne przed snem. Świetnie rozluźnia, uspokaja i zastępuje ochotę na słodkie. Według Ajurwedy nawilża i jest wskazane dla osób przebodźcowanych. Ja uwielbiam mój „kawałkowy” rytuał zwłaszcza w momentach silnego przesilenia, np. podczas PMS.
Gorąca czekolada w zdrowej wersji – oto jak ją zrobić:
Składniki na 2 kubki:
- 2 szklanki mleka roślinnego (ja najbardziej lubię mleko migdałowe, grochowe lub orzechowe; jeżeli nie lubisz napojów roślinnych, możesz użyć mleka krowiego)
- 4 mięsiste, suszone daktyle
- 2 czubate łyżki kakao (mam na myśli prawdziwe kakao bez cukru)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- opcjonalnie odrobina miodu
- opcjonalnie odrobina chilli
Podgrzej mleko razem z daktylami. Wyłącz gaz zanim zacznie wrzeć i pozostaw do ostygnięcia. Daktyle w mleku powinny zmięknąć. Zmiksuj je razem z mlekiem i przyprawami. jeżeli będzie za mało słodkie, dodaj odrobinę miodu. Do takiego „kakałka” świetnie pasuje też bita śmietana.

Zawiń się w kocyk, weź do ręki ulubioną książkę lub włącz świetny film i wypijaj swoje kakałko, kiedy jest bardzo ciepłe.
A jeżeli do tego kubka „kakałka” raz na jakiś czas chcesz poczytać coś kojącego, miłego i inspirującego to:















