Ja wyciągnęłam z szafy ciepłe płaszcze, wełniane swetry, czapki, szale i zaczynam je odświeżać aby przygotować je na nowy jesienno- zimowy sezon. Wiecie o tym iż wełniana odzież nie powinna być prana w pralce, tylko w chłodnej wodzie z odrobiną delikatnego detergentu?
Ja o tym nie wiedziałam i w taki spektakularny sposób zniszczyłam swój ulubiony sweter z angory i kaszmiru.
Takie naturalne tkaniny mają także to do siebie, iż mogą się mechacić. Wtedy jedynym słusznym zabiegiem jest zgolenie zmechaconej warstwy. Dzisiaj postanowiłam powiedzieć Wam kilka słów o golarkach do ubrań.
Ja już swoją golarkę mam, i pomimo iż nie jest idealna to zmienię ją dopiero gdy totalnie przestanie działać. Kupiłam ją bez przemyślenia, spontanicznie w Carrefourze w bardzo promocyjnej cenie - ok 15 zł. Jednak po dłuższym użytkowaniu jej wiem co chciałabym zmienić i wiem też jaka będzie moja kolejna golarka.
- Wybierając odpowiednią golarkę do ubrań zwróćcie uwagę na zasilanie - najlepsze i najbardziej eko powinno być akumulatorowo - sieciowe. Moja golarka zasilana jest na baterie, nie zużywa jednak zbyt wiele energii ponieważ od nowości nie zużyła jeszcze ani jednego zestawu baterii.
- Dobra golarka do ubrań powinna mieć też duży pojemnik na ścinki, ułatwia to pracę, ponieważ nie trzeba jej często opróżniać.
- Powinna także mieć dużą tarczę przeznaczoną do ścinania szczątków ubrań. Nie kupujcie tych z małą tarczą, choćby z powodu niskiej ceny.
- Zwróććie też uwagę na kształt, wagę i poręczność golarki. Czasem nad goleniem płaszcza spędza się dużo czasu i po kilku minutach nadgarstek może zacząć boleć.
Poniżej dodaję kilka przykładowych modeli i moje komentarze. Każdy model jest podlinkowany. Podobne modele znajdziecie w każdym sklepie z AGD. Modeli jest wiele więc będziecie mieli w czym wybierać.
- Camry 59,99 PLN - duży pojemnik na szczątki materiału, nie trzeba będzie go opróżniać zbyt często. Wygodna rączka do prowadzenia maszynki.
- Adler 34,62 PLN - ergonomiczny kształt maszynki, ładny gadżet.
- MPM 34,02 PLN - dokładnie ten model mam i używam od dawna. Pomimo zasilania baetryjnego jeszcze ani razu nie wymieniałam baterii na nowe.
- Botti 19,99 PLN - najtańsza jaką udało mi się znaleźć a wygląda dokładnie tak jak ta którą ja mam od kilku dobrych lat.
