Godzinę od Krakowa, a widoki jak w Holandii. Kwitnie tu choćby 100 tysięcy tulipanów

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Screen @tulipanowapolanka / Facebook


Wystarczy godzina drogi z Krakowa, żeby poczuć się jak w Keukenhof. A może choćby lepiej, bo bez tłumów. Tulipany pod Krakowem tworzą barwny krajobraz, który przyciąga zakochanych, rodziny i fotografów spragnionych wiosennej pocztówki bez retuszu.
Gdy dni stają się dłuższe, a krajobraz rozkwita zielenią, jedno z małopolskich pól zamienia się w barwną mozaikę. To właśnie tutaj, na Tulipanowej Polance, natura urządza spektakl przypominający scenerię rodem z Holandii. Morze kwiatów tworzy bajkowy pejzaż, a spacer wśród tulipanów koi zmysły i pozwala na chwilę wytchnienia. Inicjatywa zapoczątkowana przez lokalnych pasjonatów zyskała w ostatnich latach sporą popularność w mediach społecznościowych. Dla wielu odwiedzających to miejsce stało się wiosenną tradycją, symbolem nadejścia cieplejszych dni i okazją do obcowania z naturą w jej najpiękniejszej odsłonie.


REKLAMA


Zobacz wideo Słupsk. Jedno z ciekawszych miast Pomorza. Co zobaczyć?


Tulipany pod Krakowem. Gdzie dokładnie szukać pola kwitnących kwiatów?
Tulipanowa Polanka mieści się w Polance Wielkiej - urokliwej miejscowości w województwie małopolskim, położonej w pobliżu Oświęcimia, niespełna godzinę jazdy z Krakowa. Jej dokładna lokalizacja to ulica Graniczna 70. Dojazd nie sprawia trudności, wystarczy obrać kierunek na Zator lub Oświęcim, a następnie podążać za wskazówkami nawigacji. Gdy pośród pól zaczyna majaczyć pas intensywnych barw, a krajobraz rozświetlają dziesiątki tysięcy kwiatów, nie ma wątpliwości, cel został osiągnięty.


Choć dziś to miejsce przyciąga tysiące gości z całej Polski, jego historia jest zaskakująco prosta i… zupełnie nieplanowana. Magdalena Górka-Kornaś i Sławomir Kornaś przez dwie dekady mieszkali w Holandii. To tam pokochali tulipany - kwiaty, które każdej wiosny malują niderlandzki krajobraz niczym obrazy impresjonistów. Po powrocie do kraju osiedlili się w Polance Wielkiej. niedługo wybuchła pandemia, a branża turystyczna, którą się zajmowali, praktycznie stanęła. Wtedy znajomy, mający nadwyżkę cebulek tulipanów, zaproponował im zakup. Mieli kawałek ziemi i nieco więcej czasu, więc zaryzykowali. Posadzili pierwsze rzędy. Kiedy zakwitły, efekt przerósł wszelkie oczekiwania. To, co miało być chwilową odskocznią od rzeczywistości, przerodziło się w pasję.


Kiedy kwitną tulipany w Polsce? Już dziś zaplanuj wyprawę na Tulipanową Polankę
Na odwiedzających Tulipanową Polankę czeka prawdziwy kwiatowy spektakl. Ponad 100 tysięcy tulipanów rozkwita tu na tle sielskiego pejzażu, tworząc kolorowe pasma, które aż proszą się o zdjęcia. Wśród nich znaleźć można zarówno intensywne czerwienie, jak i energetyczne żółcie, ale są też bardziej wyszukane kombinacje, jak róż z białymi zakończeniami przypominającymi koronki. Jedną z najbardziej wyjątkowych odmian jest Sisi, ulubienica właścicielki, subtelna w formie, ale potrafiąca skraść całą uwagę swoim wdziękiem.


To nie tylko gratka dla miłośników ogrodnictwa. Pole przyciąga również pary szukające romantycznej scenerii, rodziny z dziećmi spragnione kontaktu z naturą oraz fotografów, którzy w tej lokalizacji znajdują niemal wymarzony plener. Kwiaty można podziwiać spacerując wyznaczonymi alejkami, robić zdjęcia na własny użytek, a także po prostu… odpocząć.


W poprzednim sezonie bilet wstępu kosztował 20 złotych, a Polanka była otwarta codziennie od godziny 10 do 20. Co ważne, miejsce jest przyjazne także dla czworonożnych gości. Psy można zabrać ze sobą, pod warunkiem iż pozostają na smyczy. Na miejscu nie tylko spaceruje się wśród kwiatów - można również zabrać odrobinę tego kolorowego świata do domu. Do kupienia są cebulki tulipanów, w tym rzadziej spotykane, kolekcjonerskie odmiany.


Gospodarze regularnie organizują także wydarzenia związane z tematyką ogrodniczą, takie jak pokazy miniaturowych tulipanów czy prezentacje najpiękniejszych odmian. Wszystko to w kameralnej atmosferze i z pasją, która sprawia, iż miejsce z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. A kiedy tulipany powoli kończą swój występ, natura szykuje kolejny akt i wtedy na scenę wchodzą słoneczniki. Pole znów rozkwita, tym razem w odcieniach intensywnej żółci. Bo w Tulipanowej Polance sezon na piękno trwa znacznie dłużej niż kilka majowych tygodni.
Czy chciałabyś/chciałbyś odwiedzić Tulipanową Polankę? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału