Zestawienie przygotowane przez "Riviera Travel" opiera się na danych serwisu numbeo.com, który analizuje poziom przestępczości w europejskich miastach. Pod uwagę wzięto nie tylko aktualny wskaźnik bezpieczeństwa, ale także to, jak sytuacja zmieniała się w ostatnich pięciu latach. Dzięki temu ranking nie pokazuje tylko chwilowego obrazu, ale długoterminowy trend. W czołówce znalazły się miasta słynące z turystycznych atrakcji, które jednocześnie gwarantują spokojny wypoczynek. Dwa polskie ośrodki trafiły do pierwszej piątki.
REKLAMA
Zobacz wideo Przyjezdni w miastach odcinają się od korzeni
Jakie jest najbezpieczniejsze miasto w Polsce? Stolica na podium
Coraz więcej osób, wybierając kierunek na city break lub dłuższy urlop, zwraca uwagę na atrakcje, ceny, ale i na poczucie bezpieczeństwa. W czasach, gdy niepewność stała się codziennością, taki sposób planowania podróży już nikogo nie dziwi. Najnowsze zestawienie pokazuje, iż spokój można znaleźć nie tylko w kurortach, ale także w metropoliach pełnych życia i zabytków. Na pierwszym miejscu uplasował się Dubrownik (44.14 pkt.), drugą pozycję zajął Tallin (55.81), a tuż za nim znalazła się Warszawa, która tym samym trafiła na europejskie podium.
Stolica Polski uzyskała wynik 60,19 punktu. Według raportu ma "bardzo niski" poziom przestępczości, a umiarkowany wzrost w ciągu pięciu lat nie podważa jej pozycji wśród bezpiecznych miast Europy. Autorzy rankingu zwrócili uwagę na połączenie nowoczesnej tkanki miejskiej z odbudowanym Starym Miastem, które dziś jest symbolem historycznej ciągłości i odporności.
Drugim polskim miastem, które trafiło do pierwszej piątki, został Kraków. Z wynikiem 64,31 punktu uplasował się na piątej pozycji, wyprzedzając takie kierunki jak Amsterdam czy Monachium. Podkreślono znaczenie jego unikalnego dziedzictwa: Rynek Główny, bazylika Mariacka i zamek na Wawelu przyciągają miliony turystów rocznie, i mimo intensywnego ruchu pozostają miejscami, gdzie podróżni czują się komfortowo.
W pierwszej dziesiątce znalazły się również Praga, Reykjavik, Zurych, Budapeszt i Amsterdam. Każde z miast notuje niską lub umiarkowaną przestępczość oraz dobrze radzi sobie z jej kontrolą. To właśnie równowaga pomiędzy atrakcyjnością turystyczną a realnym poczuciem bezpieczeństwa zdecydowała o wynikach rankingu.
Dubrownik (zdj. ilustracyjne)pixabay/NeilMorrell
Gdzie w Polsce jest największa przestępczość? Statystyki rozwiewają wątpliwości
Choć Polska wypada dobrze w europejskim rankingu "Riviera Travel", krajowe statystyki świadczą o tym, iż są miasta z mniej korzystnymi wynikami. Dane GUS-u wskazują, iż w części ośrodków liczba przestępstw na tysiąc mieszkańców wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Na czele znalazły się Mysłowice - aż 359,3 przypadki na 1000 osób. Trzeba jednak zaznaczyć, iż zdecydowaną większość stanowiły tu przestępstwa gospodarcze, które nie zawsze przekładają się na codzienne poczucie zagrożenia.
Na drugim miejscu uplasowały się Katowice z wynikiem 69 przestępstw, w tym 25,6 o charakterze kryminalnym. Trzecie miejsce zajął Nowy Sącz, gdzie odnotowano 67,8 przypadków. Statystyki różnią się także w zależności od kategorii: Sopot i Gorzów Wielkopolski notują najwyższe wskaźniki w przestępstwach przeciwko życiu i zdrowiu, natomiast Włocławek, Katowice i Legnica, w przypadku przestępstw przeciwko mieniu.
Nie oznacza to jednak, iż miasta te należą do szczególnie niebezpiecznych w codziennym życiu. Wysoki udział spraw gospodarczych czy zdarzeń, które nie mają bezpośredniego wpływu na mieszkańców, potrafi mocno podbić statystyki. Ważnym elementem jest też wykrywalność. W wielu miastach sięga 90-98 proc. co pokazuje, iż sprawcy rzadko pozostają bezkarni. Czy uważasz, iż Polska jest bezpiecznym krajem? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
