„Gdy patrzę na mojego teścia, nogi robią mi się jak z waty. ...

polki.pl 20 godzin temu
„Marek podszedł do mnie, by nalać mi wina. Nasze dłonie znów się zetknęły, a ja nie mogłam oderwać od niego wzroku. Wyglądał, jakby chciał coś powiedzieć, ale w końcu cofnął się i wrócił na swoje miejsce”.
Idź do oryginalnego materiału