Gdy była dzieckiem, nauczyli jej modlitwy po hebrajsku. "Doszło do mnie, co znaczą słowa i chciałam razić kogoś prądem"
Zdjęcie: Naomi Alderman
Miliarderzy, którzy na nas zarabiają, byliby przeszczęśliwi, gdybyśmy poddawali się rozpaczy i zagłuszali ją jeszcze intensywniejszym wpatrywaniem się w telefony – mówi Naomi Alderman, autorka futurystycznej powieści o świecie pod rządami technomiliarderów




