Garnitur Pako Lorente na studniówkę – pierwszy wieczór elegancji, który zapamiętasz

ohme.pl 4 dni temu

Studniówka to jeden z tych wieczorów, które mają swój klimat. Trochę nostalgii, trochę emocji, ale przede wszystkim pierwsza prawdziwa okazja, by ubrać się elegancko i zrobić to dobrze. Garnitur przestaje być wtedy tylko strojem, a staje się formą wyrażenia stylu. Może być klasyczny, nowoczesny, minimalny albo z charakterem. Ważne, żeby był świadomie wybrany. Właśnie taki jest garnitur na studniówkę z Pako Lorente – dopracowany, ale nie nadęty. Elegancki, ale nie sztywny. Idealny dla kogoś, kto chce wyglądać dojrzale, ale przez cały czas naturalnie.

Granat – klasyka, która nie nudzi

Granatowy garnitur to wybór, który działa zawsze. Nie jest przesadnie formalny jak czerń, a jednocześnie wygląda świeżo i nowocześnie. Dobrze podkreśla sylwetkę, pasuje do większości typów urody i świetnie współgra z białą koszulą. Slim Fit lub Tailored? jeżeli chcesz delikatnie zaznaczyć linię ramion i sylwetki – to idealne rozwiązanie. Do tego klasyczne oksfordy lub lekko matowe derby i masz stylizację, która wygląda dojrzale, ale wciąż młodo. Bez zbędnych komplikacji i ciężkich form.

Szary – elegancja w mniej oczywistej wersji

Jeśli chcesz uniknąć najpopularniejszych wyborów, a przez cały czas trzymać się elegancji – szarość będzie strzałem w dziesiątkę. Wersja stalowa wygląda lekko i nowocześnie, grafitowa – bardziej wieczorowo. Szary garnitur dobrze wygląda zarówno z białą koszulą, jak i z delikatnie błękitną lub kremową. Możesz go wystylizować minimalistycznie, ale też dodać akcent – np. poszetkę, cienki szary golf albo subtelną muchę w kolorze ciemnego bordo.

Garnitur z charakterem – bordo i butelkowa zieleń

Nie każdy wybiera klasykę. Niektórzy wolą elegancję, która nie potrzebuje słów, ale zostaje w pamięci. Właśnie dla nich są garnitury w kolorach, które mają swój charakter: butelkowa zieleń, głębokie bordo, grafit z subtelnym połyskiem albo granat z fakturą przypominającą delikatny satynowy mat. To odcienie, które nie dominują, ale nadają stylizacji indywidualności – odpowiedniej na studniówkę, bo wciąż eleganckiej, ale z młodzieńczą świeżością.

Butelkowa zieleń świetnie współgra z jasną karnacją i chłodnymi dodatkami – wystarczy ecru koszula i cienka, matowa mucha. Bordo z kolei wygląda znakomicie z klasyczną bielą, ale jeszcze ciekawiej wypada w duecie z jasnoszarą koszulą. To kolor, który nie jest krzykliwy, ale ma w sobie głębię i odrobinę filmowego klimatu. Granat z fakturą daje efekt, który dobrze wygląda zarówno w świetle lamp, jak i na zdjęciach – szczególnie gdy zestawisz go z prostą białą koszulą i czarnymi loafersami.

Tego typu garnitury nie wymagają ciężkiej stylizacji. Wystarczy detal – poszetka w odcieniu bordo, delikatny zegarek, minimalistyczna mucha – i wyglądasz jak ktoś, kto nie tylko założył garnitur, ale potrafi go nosić. To elegancja, która nie udaje. Ma osobowość.

Koszula, golf, czy może coś pomiędzy?

Choć studniówka wciąż kojarzy się z koszulą i muchą, coraz więcej mężczyzn decyduje się na alternatywy. Cienki, elegancki golf zestawiony z garniturem w odcieniu grafitu lub granatu wygląda dojrzale i lekko włosko. To stylizacja, która nie próbuje być formalna – ona po prostu jest elegancka. jeżeli preferujesz klasykę, ale chcesz nadać jej trochę nowoczesności, wybierz koszulę z delikatną fakturą, rozpinany kołnierzyk lub mikroprint. Nie musisz rezygnować z elegancji – wystarczy ją interpretować po swojemu.

Detale, które nie potrzebują wielkich słów

Na studniówce nie chodzi o to, by założyć wszystko naraz. Styl to sztuka wyboru. jeżeli wybierasz muchę, poszetkę zostaw subtelną. jeżeli stawiasz na klasyczny krawat, nie dodawaj metalicznego zegarka i błyszczących spinek. Elegancja leży w proporcji. Czasem to właśnie brak przesady wygląda najbardziej dojrzale. Warto też myśleć o zdjęciach – to one zostaną, gdy bal się skończy. Dobrze skrojony garnitur, odpowiednia długość spodni, naturalny kolor i świadomy detal – to styl, który się nie starzeje.

Garnitur, który wraca do gry

Dobrze dobrany garnitur na studniówkę nie kończy swojej roli po północy. Wraca – na egzaminy, rozmowy kwalifikacyjne, uroczystości rodzinne, przyjęcia. Dlatego warto potraktować go nie jako kostium na jeden wieczór, ale jako pierwszy świadomy element dorosłej garderoby. Garnitur na studniówkę z Pako Lorente ma być początkiem – nie wyjątkiem.

Artykuł partnera

Idź do oryginalnego materiału