Funkia (Hosta) – wymagania i uprawa hosty

plndesign.pl 7 miesięcy temu

Funkia jest jedną z najbardziej popularnych niskich roślin ozdobnych, sadzonych w polskich ogrodach. Jej ogromną zaletą są gęste i bardzo atrakcyjne liście o różnorodnych kolorach i kształtach, które można dopasować do każdej ogrodowej aranżacji.

Funkia – nazwa i opis rośliny

Funkia (Hosta) to roślina z rodzaju szparagowatych (Asparagaceae), pochodząca z Azji Wschodniej. Jej dwa gatunki dotarły niezależnie do Europy i Stanów Zjednoczonych, gdzie gwałtownie stały się popularnymi roślinami ozdobnymi. interesująca jest historia powstania nazwy rośliny. Otóż w 1812 roku austriacki botanik Leopold Trattinnick nadał rodzajowi nazwę na cześć innego Austriaka – Nicholasa Thomasa Hosta. Pięć lat później niemiecki botanik Kurt Sprengel stworzył inną nazwę dla upamiętnienia kolekcjonera roślin Heinricha Christiana Funcka. Od tamtej pory funkia i hosta stały się synonimami i również w poniższym artykule stosowane są zamiennie.

Hosty są roślinami wieloletnimi, tworzącymi niskie kępy. Złożone są z krótkiego kłącza, z którego wyrastają liczne, efektowne liście stanowiące znak rozpoznawczy tych roślin. Liście są bardzo zróżnicowane. Mają kształt sercowaty, lancetowaty, aż po okrągły, są proste lub lekko pofałdowane. Ich cechą wspólną są dobrze widoczne, równoległe żyłki. W zależności od odmiany blaszki liściowe mają kolor jasnozielony, ciemnozielony, a choćby niebieskawy, z plamami o jaśniejszej, w tym żółtej, barwie.

Sadzonki funkii (inaczej hosty) należą do jednych z najpopularniejszych w polskich ogrodach – foto Yoksel Zok – Unsplash

Popularność funkii wynika z ich zróżnicowania kolorystycznego. Hodowcy licznych odmian starają się uzyskać wciąż nowe kolory i kształty liści. W okresie kwitnienia roślina tworzy wysoko wyniesione kwiaty o kształcie lejkowatym lub dzwonkowatym. W zależności od odmiany kwiaty mają kolory od białego, poprzez odcienie niebieskiego, aż do fioletowego. o ile jednak spodziewamy się przyjemnych doznań zapachowych, spotka nas zawód – kwiaty hosty w ogóle nie pachną (jedynym wyjątkiem są tu sztucznie wyhodowane kultywary). Po okresie kwitnienia roślina wytwarza owoce w postaci torebek, które wysychają i pękają, rozsiewając uskrzydlone nasiona.

Funkia – odmiany i aranżacje w ogrodzie

Chociaż pierwsze hosty pojawiły się w Europie już pod koniec XVIII wieku, to dopiero w drugiej połowie wieku XX zyskały znaczącą popularność wśród ogrodników. Ponieważ rośliny te miały dużą zmienność wielkości, kształtu i zabarwienia liści, gwałtownie stały się doskonałym materiałem do eksperymentów hodowlanych. w tej chwili dostępnych jest ponad 1000 kultywarów, znacząco różniących się wyglądem.

Funkie rozrastają się stosunkowo szybko, tworząc gęste kępy efektownych liści. Przy ich pomocy można łatwo zaaranżować zacienione części ogrodu. Najlepiej użyć w tym celu kilku odmian o kontrastowych liściach, sadząc je naprzemiennie. Powstanie w ten sposób atrakcyjna kolorystycznie mozaika, idealnie nadająca się na wypełnienie niskiego, pierwszego planu.

Funkie ogrodowe to bardzo cenione byliny, których okazałe liście zdobią cieniste ogrody – foto pawel blazewicz – Unsplash

Na dalszych planach warto posadzić wyższe rośliny z różnobarwnymi kwiatami, które uzupełnią i urozmaicą tło. Hosty o liściach w jaskrawych kolorach są bardziej odporne na światło. Można ich użyć także na położonych w półcieniu skalniakach, gdzie pięknie wypełnią przestrzeń pomiędzy skałami. Ponieważ są one roślinami lubiącymi wilgoć, doskonale nadają się także do posadzenia w sąsiedztwie oczek wodnych. Należy tylko pamiętać o tym, żeby nie były zanurzone w wodzie.

Na rynku dostępne są dziesiątki różnorodnych odmian kolorystycznych hosty. Każdy więc na pewno znajdzie takie, które będą pasować do aranżacji jego ogrodu. Wśród odmian o liściach, jednolicie ubarwionych warto zwrócić uwagę na niebieską odmianę Blue Mouse Ears, jaśniejszą Fragrant Blue (której kwiaty pachną) czy jaskrawozieloną Lakeside Cha Cha.

Pielęgnacja funkii

Kultywarów z liśćmi o mieszanych kolorach pozostało więcej – od Yellow River o zażółconych brzegach liści, przez Anne o pięknych, zielonych środkach i Patriot o liściach dwukolorowych dzielonych niemal na pół, po jasną Captain’s Adventure, która na jasnym tle ma tylko wąski pasek zieleni na środku. Ciekawymi rozwiązaniami są też odmiany Praying Hands o nietypowym, wydłużonym kształcie blaszki liściowej czy Color Festival, która jest trójkolorowa. A jak pielęgnować te rośliny?

Funkia ogrodowa Funkie zwane inaczej hostami mają specyficzne wymagania. Większość gatunków preferuje miejsca zacienione, najlepiej czują się posadzone pod drzewami, gdzie nie docierają bezpośrednio promienie słoneczne – foto Andy Watkins – Unsplash

Gleba oraz nawożenie

Bujnie rosnące funkie potrzebują dużej ilości składników odżywczych. Nic więc dziwnego, iż wymagają bardzo żyznej gleby, wzbogaconej torfem lub próchnicą. Podstawą może być mieszanka gleby gliniastej z piaskiem, wzbogacona składnikami odżywczymi i regularnie nawożona. adekwatny dla hosty odczyn pH powinien być lekko kwaśny i wynosić około 6,5, z małymi odchyleniami.

Funkia to roślina, której największą ozdobą są duże liście w przeróżnych odcieniach zieleni – foto Andy Watkins – Unsplash

Kolejną istotną sprawą jest stała wilgotność podłoża. Roślina wymaga gleby wilgotnej, unikać należy jedynie stojącej wody oraz moczenia liści, ponieważ może to prowadzić do gnicia i infekcji. Rosnące w ogrodzie funkie nawozimy raz w roku, najlepiej wczesną wiosną. Znakomicie nadają się do tego nawozy organiczne – kompost lub gnojówka. Solidna ilość tych składników powinna dostarczyć roślinie składników odżywczych na cały sezon.

Funkia – oświetlenie i podlewanie

Funkie to rośliny zdecydowanie cieniolubne. Stanowić będą ozdobę bardziej mrocznych części ogrodu, natomiast nie przetrwają wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Szczególnie wrażliwe na nie są odmiany o liściach zielonych i niebieskich, które bardzo łatwo ulegają poparzeniom. Nieco bardziej odporne są te o liściach jasnych – żółtawych i jaskrawozielonych.

Sadzonki funkii (inaczej hosty) należą do jednych z najpopularniejszych w polskich ogrodach. Wynika to przede wszystkim z łatwości uprawy roślin tego gatunku – foto Justin Heap – Unsplash

Jednak i one muszą być posadzone najwyżej w półcieniu. Hosty poza cieniem lubią też wilgoć. Częstotliwość podlewania należy dostosować do panujących na dworze temperatur, sprawdzając co jakiś czas, czy gleba zachowuje wilgoć. Roślinę w podlewamy co najmniej 3-4 razy w tygodniu, a w czasie upałów choćby codziennie. Warto robić to rano, uważając, żeby nie zamoczyć liści.

Funkia – rozmnażanie i sadzenie

Rozmnażanie funkii jest stosunkowo proste i może być przeprowadzone na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest rozmnażanie z nasion. Trzeba jednak pamiętać, iż jest to metoda dla cierpliwych – pozyskane w ten sposób rośliny osiągną zadowalający rozmiar dopiero po kilku latach. Nasiona można kupić albo zebrać z dorosłych roślin w ogrodzie jesienią, kiedy ich suche torebki nasienne samoistnie pękają.

Wysiew przeprowadzamy jesienią w warunkach szklarniowych lub wiosną w pomieszczeniach. Do wykiełkowania nasiona potrzebują temperatury 20-22°C i stale wilgotnej gleby. Młode rośliny mające kilka rozwiniętych liści można posadzić w ogrodzie późną wiosną. O wiele szybszym i skuteczniejszym sposobem rozmnażania jest podział dorosłej rośliny.

Funkia (Hosta) to bylina cieniolubna. Ciekawą odmianą jest funkia Big Daddy – to jedna z wyższych odmian funkii o zaokrąglonym pokroju – foto Greg Rosenke – Unsplash

Wykonujemy go wczesną wiosną albo późną jesienią, delikatnie wykopując całą bryłę korzeniową z ziemi dzięki wideł. W zależności od wielkości funkię można podzielić dzięki ostrego narzędzia na dwie lub więcej części. Tak uzyskane fragmenty sadzimy niezwłocznie w świeżo wykopanych, przestronnych dołkach, zachowując podobną głębokość. Przesadzone funkie należy również obficie podlać. Aby przyspieszyć rozwój korzeni, można obciąć część liści rośliny (jeżeli rozsadzana była jesienią).

Pasożyty i choroby

Posadzone w ogrodzie funkie mogą paść ofiarą różnych infekcji, wśród których najczęstsze są te wywołane przez grzyby. Zalicza się do nich plamistość liści wywoływana przez gatunki Phyllosticta funkiae oraz Colletotrichum gloeosporioides. Jej objawem są pojawiające się na liściach brązowiejące plamy, na których po pewnym czasie pojawiają się zarodniki grzybów. Same liście stopniowo więdną, schną i opadają. Podobnie jak w przypadku innych chorób wywołanych przez grzyby, tak i tutaj przyczyną jest zawilgocenie i gnicie liści.

Rośliny należy podlewać bezpośrednio do ziemi, unikają kierowania strumienia wody wyżej. Warto też pamiętać o utrzymaniu czystości w okolicy – obumarłe fragmenty funkii należy co jakiś czas wygrabiać i usuwać. o ile jednak roślina mimo tych zabiegów nabawi się plamistości, zarażone liście usuwamy i palimy, jednocześnie ograniczając podlewanie. W przypadku braku efektów pozostaje nam zastosowanie wyspecjalizowanych, chemicznych środków grzybobójczych.

Funkie pochodzą z Dalekiego Wschodu i należą do jednych z najstarszych roślin ozdobnych! – foto Claude Laprise – Unsplash

Funkie są roślinami stosunkowo odpornymi na szkodniki bezkręgowe. Wyjątkiem są ślimaki, które potrafią stać się prawdziwym utrapieniem i w bardzo krótkim czasie doprowadzić do zniszczenia rośliny. Ich obecność łatwo zauważyć – na liściach pojawiają się ślady ich żerowania – nieregularne otwory pomiędzy żyłkami. Hosty o liściach twardszych, grubszych i skórzastych są dla nich mniej atrakcyjne, natomiast te o delikatnej blaszce liściowej stanowią ich ulubiony przysmak.

Ślimaki lubią wilgoć i zaczynają żerowanie wraz z zapadnięciem nocy. Pewną metodą na ograniczenie ich działalności jest więc przeniesienie okresu podlewania z wieczora na ranek Ponieważ poruszają się, korzystając z pokrytej śluzem, miękkiej stopy, dobrym rozwiązaniem jest też pokrycie podłoża pod funkiami jakimś ostrym materiałem – na przykład żwirkiem. Przyniesie to dodatkową korzyść, ponieważ ograniczy również rozwój chwastów.

Hosta 'Anne’ to wyjątkowa odmiana funkii. Jest to roślina średniej wielkości, której duże, sercowate liście z falistą powierzchnią stanowią prawdziwą ozdobę każdego ogrodu – foto Greg Rosenke – Unsplash

Kolejną metodą walki jest też instalacja mechanicznych pułapek – na przykład wkopanych w ziemię pojemników z warstwą piwa na dnie. Ślimaki bardzo lubią ten napój, a po wpadnięciu do pułapki nie będą mogły się z niej wydostać. Jest to jednak metoda przynosząca ograniczone efekty i nie zapobiegnie bardziej masowemu najazdowi tych szkodników. Jak zwykle rozwiązaniem ostatecznym jest skorzystanie z jednego z wielu kupnych prepartów chemicznych przeznaczonych do zwalczania ślimaków.

Idź do oryginalnego materiału