Moment, w którym Alice Cullen po raz pierwszy pojawia się w filmie "Zmierzch", stał się już kultowy. Jej elfi wygląd zapada w pamięć, ale nie byłby on tak niezwykły bez kosmicznej fryzury. I choć od premiery pierwszej części sagi minęło już 16 lat, moda dopiero teraz zrozumiała sens figlarnego cięcia urokliwej wampirzycy. Jesteście gotowi na takiego newsa? Tak, moi drodzy, chcecie czy nie, feather cut przestanie być już dziwne i udowodnimy wam, iż to najlepsza wiadomość, jaką dzisiaj usłyszycie.
REKLAMA
Zobacz wideo Tatiana Okupnik wróciła do dawnej fryzury. "Krótkie włosy są dla mnie siłą"
Fryzury na krótkich włosach. Cięcie w stylu Alice Cullen podbija wybiegi
Kiedy w końcu pojawiamy się już w salonie fryzjerskim, za każdym razem targa nami dylemat - zaszaleć czy nie zaszaleć? Zwykle do wyboru mamy dwie opcje: albo postawimy na stonowane, gładkie fryzury o prostym cięciu, albo na nieco odważniejsze cieniowania. I choć mistyka "złotego środka" uznawana jest jedynie za literacki wymysł, feather cut istnieje i wpisuje się w nią idealnie.
Cięcie to odznacza się stworzeniem z włosów kilku linii cienkich warstw przypominających pióra - co sugeruje nam już sama nazwa, która w wolnym tłumaczeniu oznacza piórkowe cięcie. Zabieg ten sprawia, iż pasma wyglądają niezwykle lekko, pomimo tego iż sama fryzura dodaje im objętości. Dzięki temu cienkie włosy wyglądają na nieco grubsze, a te mocno dociążone na bardziej frywolne. Zaskoczymy was jednak, iż choć to Alice Cullen stała się ikoną tego looku, istnieje on już od lat 70. Dziś jednak nabrał nowego wymiaru. Jak stylizować feather cut?
Krótkie fryzury damskie na wesela i na co dzień. Feather cut na wiele okazji
jeżeli idea feather cut przypadła wam do gustu, ale nie jesteście gotowi na nieco dziwaczne zabiegi Alice Cullen, weźcie przykład z Lucy Hale. Aktorka obwieściła niedawno na Instagramie, iż właśnie dołączyła do klubu krótszych włosów z twistem. Jej włosy sięgają obojczyków, a ich fakturę urozmaicają nierówno przycięte warstwy. Całość prezentuje się niezwykle świeżo i subtelnie, pomimo tego iż czerpie inspiracje z szalonej przeszłości.
Co ciekawe, feather cut raczej się nie układa. Cały urok fryzury tkwi w dobrze wykonanym cięciu i namiastce przemyślanego bałaganu. Wydaje się więc, iż jest to propozycja przede wszystkim dla pań w wiecznym niedoczasie, choć nie zamyka swoich zalet na te, które po prostu chcą zaszaleć.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
