Fryzjerstwo jest jednym z tych zawodów, które wymagają nie tylko umiejętności technicznych, ale także ogromnego zaangażowania. Dlatego niezwykle istotne jest, aby podążać drogą rozwoju w tej dziedzinie i doskonalić swoje umiejętności każdego dnia. Właśnie o tym opowie nam Natalia Izdebna, właścicielka salonu fryzjerskiego na Małym Rynku w Zagórowie.
Natalia pochodzi z Nowej Wsi (tej koło Trabczyna) tam znajduje się też jej rodzinny dom. w tej chwili mieszka w małej wiosce za Wrześnią, skąd do salonu dojeżdża 30 km w jedna stronę.
– 12 lat temu kiedy otwierałam swoją działalność miałam dosłownie 5 min drogi do pracy, dziś jest to nieco dalej, ale póki co nie mam zamiaru tego zmieniać. Jestem dość energiczna osobą, przeważnie aktywnie spędzam czas. Lubię podróże te większe i te mniejsze, lubię wyskoczyć na siłownię, lubię tańczyć, uwielbiam gotować ! A jeszcze bardziej uwielbiam jeść! Często po pracy zaszywam się w kuchni gdzie spędzam wieczorny czas to sprawia mi przyjemność! A wszystkie domowe obowiązki, które czekają na mnie po godzinie 18, bo przeważnie o tej wracam do domu są dla mnie uciechą. W cieplejsze dni zaś stawiam na rower, łyżworolki czy długi spacer. Tak cały czas coś sobie wymyślam, nie lubię tracić czasu, nie lubię nic nie robić. A jeżeli chodzi o moją profesję, moje hobby i jednocześnie pasję, to przyznam szczerze, iż od zawsze chciałam być fryzjerką. Już jako mała dziewczynka wyczesywałam lalki, obcinałam je, a jeżeli dostałam nową w prezencie to gwałtownie szukałam nożyczek, by jej zrobić inna fryzurę niż miała. Nie miałam problemu z wyborem szkoły. Kiedy przyszedł na to czas, byłam przekonana, iż to jest coś co chcę w życiu robić. Utwierdziłam się tylko w tym w trakcie odbywania swojej praktyki w Koninie. Moja szefowa wprowadziła mnie w świat od strony kulis, na który czekałam. Krok po kroku – mówi Natalia.
Stylizacje fryzur, koloryzację, strzyżenia. Pamięta dziś, jaki wówczas towarzyszył jej zachwyt. Podkreśla, iż zawsze lubiła śledzić świat trendów. Ciekawiło ją też jak się celebrytki stylizują, co nowego noszą, cały czas mnie to interesowało. Chciała się rozwijać. Tak też jest do tej pory – nie lubi stać w miejscu. Lubi doszukiwać się nowości, być na bieżąco, czerpać od najlepszych, przez cały czas się uczyć i szkolić, to ją bez reszty pochłania, a zarazem motywuje.
– Lubię, kiedy coś się dzieje, a przy tym uwielbiam się spełniać kreatywnie i tworzyć coś co daje ludziom radość. Fryzjerstwo to cały mój świat! Cała moja rodzina i wszyscy moi znajomi wiedzą, iż swój salon traktuje jak królestwo. To wygrana w życiu pracować w zawodzie, który jest dla Ciebie Twoją pasją. Dzisiaj fryzjerstwo staje się prawdziwą sztuką. Nowoczesne trendy w tej dziedzinie inspirują do tworzenia kreatywnych stylizacji, które mogą odzwierciedlać talent stylisty. A co może przeszkadzać? Oczywiście przyznam, iż to wymagający zawód, ale na wszystko zawsze jest jakieś rozwiązanie. jeżeli się pojawia jakiekolwiek dolegliwości to trzeba zrobić tak, żeby się ich pozbyć. Dla mnie nie ma rzeczy, które mógłby mi stanąć na drodze do lepszego. U mnie niemożliwe nie istnieje, na wszystko zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji – tłumaczy.
Jak podkreśla, jednym z kluczowych kroków na drodze do sukcesu jest ciągłe poszerzanie swojej wiedzy i umiejętności. Korzystanie z kursów, szkoleń i warsztatów, które mogą pomóc w rozwoju zawodowym. Doszukiwanie się oraz dopatrywanie nowości i Natalia nie ma tutaj na myśli tylko technik, chodzi również o produkty i kosmetyki.
– Uważam, iż niezbędne jest także posiadanie dobrej organizacji pracy, ale też poświęcenie, czasami trzeba dłużej zostać, nieraz trzeba wcześniej przyjechać, kwestia indywidualnego podejścia. Komunikacja z klientem jest również bardzo bardzo ważna, dlatego warto inwestować czas i wysiłek. Mogę śmiało powiedzieć, iż fryzjerstwo jak każda dziedzina przechodzi „innowacje modowe” Jak zaczynałam szkołę w Koninie (19 lat temu) to najmodniejszy był baleyage z bardzo jasnych i bardzo ciemnych wręcz czarnych wyraźnych pasemek, a raczej pasm. Wsiadając do autobusu miejskiego każda wystająca damska głowa zza siedzenia wyglądała tak samo – prawdziwie istna zebra i trwała. W salonie na praktyce zapamiętam to z pewnością do końca życia. Aczkolwiek loki wróciły do łask, młodzi panowie chętnie na trwałą się zapisują także można powiedzieć, iż moda poniekąd krąg zatacza. Całe szczęście produkty ratują sytuacje, ale pomijając ten fakt fryzury na pewno stały się bardziej naturalne i subtelne, koloryzacje delikatne, zbliżone do natury. Modne są koloryzacje sombre, sunligt (słoneczny refleks), w tym roku będą dominowały cieple blondy, taki swobodny i lekki look. Ze strzyżeń zaś grzywki, boby, włosy cieniowane a z krótkich zdecydowanie zadzior – podkreśla Natalia.
Obaliła też po części mit, iż to tylko kobiety dbają o włosy. Dbanie o urodę, jak mówi jest częścią stylu życia każdego z nas, jak i kobiet tak i mężczyzn.
– I to miłe kiedy panowie pilnują swoich czupryn przychodząc raz w tygodniu na strzyżenie albo schodząc z fotela zapisują się na kolejną wizytę. Kiedyś szło się do fryzjera na okazję dziś jest inaczej, czujemy się lepiej kiedy robimy coś dla siebie nie tylko od święta, ale na co dzień. Panowie również idą z duchem czasu, chociaż ci młodsi może trochę bardziej z racji lepszego zasięgu wirtualnego oraz źródeł portali społecznościowych Jedni zażyczą sobie odsiwianie inni steeling, każdy znajdzie coś dla siebie, by móc poprawić swoje samopoczucie – tłumaczy. Zapytana o to, czy fryzjerstwo to coś co daje jej szczęście i spełnienie zawodowe, jej odpowiedź brzmi: Zdecydowanie tak! – Już mam mały plan szkoleniowy na ten rok, ale nie będę zdradzała tajemnicy. Nie spoczywam na laurach. Moja pasja do tego zawodu sprawia, iż ciągle poszukuję nowych sposobów na udoskonalenie moich umiejętności. Jestem dumna ze swoich dotychczasowych osiągnięć i nie mam zamiaru się zatrzymywać, zawsze pójdę po więcej. Fryzjerstwo dla mnie to kombinacja talentu, pasji oraz ciężkiej pracy, to sposób wyrażania siebie dlatego bezdyskusyjnie mogę rzec, iż to moja prawdziwa werwa i mania – powiedziała z uśmiechem kończąc.
