Faszerować można niemal każde warzywo, które „trzyma fason” i jest wystarczająco twarde (nie rozpada się podczas pieczenia). Moim ulubionym warzywem do nadziewania jest papryka, ale gdy nie chce mi się włączać piekarnika, robię faszerowane awokado. Szczególnie lubię je zjeść na kolację, z wysokobiałkowym farszem. Z taką kolacją do rana nie myślę (ani nie śnię) o jedzeniu.