— Niektórzy wstydzą się w aptece. Schylają się do okienka i mówią tak cicho, iż praktycznie ich nie słychać. Zdarzają się też tacy, którzy absolutnie nie mają żadnych zahamowań i opowiadają o swoim zdrowiu wszystkim, którzy chcą i nie chcą tego słuchać — mówi farmaceutka Patrycja Ciabach w rozmowie z Onetem. Opowiada o swojej pracy, jej zaletach, problemach i ryzykach związanych z nią.