Falowanie
Leniwe, wypasione – muskają podszeptem;
przytul i pochwyć grzywę, popłyń wierzchem pod prąd.
Raj, czyściec i piekło,masz tu wszystko — co zechcesz?
Leniwe, wypasione – muskają podszeptem;
przytul i pochwyć grzywę, popłyń wierzchem pod prąd.
Raj, czyściec i piekło,masz tu wszystko — co zechcesz?
Przezroczyste powietrze, nim opadniesz na dno,
chwila na falowanie wśród fauny i flory…
chwila na falowanie wśród fauny i flory…
Cudnie, ale nie zostanę, wracam w realny świat.
Gwałtownym poderwaniem bez tchu, do brzegu wpław.
A, ty czekasz na mnie – zimne szkło w ciepłej dłoni...
💦
Miękki szept — odpłynęłaś na fali muszelko…
— Falująca Eureko! Ty jesteś perłopław!
Ja, w morskim piachu perłą, a kosmos nade mną
promieniem miesza tonik, szacuje trwania blask,
ogrom nieznanych światów, a w każdym nowy wiersz.
ogrom nieznanych światów, a w każdym nowy wiersz.
To, nie może być koniec, falowania — no wiesz…
aranek
🐟🐋
aranek