"Facet? Facet kończy się po czterdziestce. Za to kobieta...". Pokazała, co mogliby słyszeć mężczyźni

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Instagram: Ilona Kostecka


Ilona Kostecka nagrała krótki film, na którym pokazała, jak wyglądałaby nasza codzienność, gdyby kobiety rozmawiały z mężczyznami tak jak oni z nimi. "Nie wszyscy mężczyźni, to prawda, ale niestety, wszystkie z tych zdań usłyszałam lub przeczytałam w sieci" - zaznaczyła autorka nagrania.
Kostecka na swoim nagraniu podała kilka przykładowych zdań. Wielu kobietom zdarza się je słyszeć od mężczyzn na co dzień. "Nowoczesny masz ten dom, taki piekarnik? Chyba żona dobrze zarabia, co?" - mówi.


REKLAMA


Zobacz wideo Co oznacza FWB?


"Pan zawoła żonę". Mówi do mężczyzn tak jak oni do niej
Następnie pojawia się przytyk, jaki wiele kobiet słyszy na etapie poszukiwań miłości. "A która cię zechce? Gotować nie umiesz, sprzątać nie chcesz, najmłodszy nie jesteś" - słyszymy na nagraniu. W kolejnych scenach padają teksty:


"Facet? Facet kończy się po czterdziestce. Za to kobieta... Kobieta jest jak wino".
"Jak mężczyzna mówi nie, to znaczy TAK".
"Gruby jesteś, tobie to nie grozi".
"Taki piękny, a tak się złości".
"Pan zawoła żonę: muszę ustalić, jak podłączyć pralkę. [...] A teraz pokażę panu, jak ona działa. Taki fajny sprzęt pan dostał od żony".


"Wszystkie te teksty słyszymy na co dzień"
Film przypadł do gustu wielu kobietom, które wzięły udział w dyskusji pod postem. "Spróbujcie się dziewczyny zachowywać przez choć jeden dzień, jak mężczyźni. Sprawdzałam, nie wyrabiają, sami uciekają", "Wszystkie te teksty słyszymy na co dzień. choćby od innych kobiet" - czytamy.


Jedna z osób podzieliła się natomiast doświadczeniem z mniejszych miejscowości. "Ludzie w mniejszych miejscowościach jak mają jakaś istotną sprawę, pytają: 'czy jest gospodarz?', a na pytanie: 'czy nie może być gospodyni?' odpowiadają 'no lepiej, żeby to był mężczyzna'. Nie można od razu przejść do sprawy, bo musi być MĘŻCZYZNA decydujący" - napisała. Czy zdarzyło ci się słyszeć takie teksty? Zachęcamy do udziału w sondzie.
Idź do oryginalnego materiału