Ewoluowałem jak Pokémon

uwielbiampandy.blogspot.com 12 godzin temu
Na początku roku „zebrałem się na odwagę”, żeby pokazać się po raz pierwszy od paru miesięcy bez koszulki, po moim powrocie na siłownię, który trwał wówczas nieco ponad miesiąc. Minęło dwanaście miesięcy, harowałem z ciężarami, trenowałem od trzech do pięciu razy w tygodniu i się to opłaciło. Wstyd zamienił się w atut. Ewoluowałem i mam kolejny powód do dumy. Uważam, iż wyglądam choćby lepiej niż przy moim poprzednim epizodzie ćwiczeń.
Idź do oryginalnego materiału