Kulminacyjna fala wezbraniowa w Żaganiu. Rzecznik prasowy lubuskiej straży pożarnej Arkadiusz Kaniak poinformował, iż do tej pory ewakuowano około stu mieszkańców z kilku ulic położonych przy rzece Bóbr.
- Osoby są w bezpiecznym miejscu, natomiast budynki, które znajdują się w pobliskiej odległości od samej rzeki, nie są na tyle zagrożone, żeby można było mówić o jakimś zagrożeniu dla samych budynków - dodał.
Nie ma na razie potrzeby ewakuacji osób zamieszkałych przy kolejnych ulicach. Jak dodał rzecznik, poziom wody będzie najprawdopodobniej powoli się obniżał:
- Mamy w tej chwili właśnie falę szczytową i najprawdopodobniej powoli zacznie ona się wypłaszczać. Trudno nam powiedzieć tak naprawdę ile jeszcze to potrwa, ale sądząc po sytuacji jaką mieliśmy chociażby w Szprotawie, musimy zakładać jeszcze dobre kilka godzin do momentu kiedy ta fala się nie wypłaszczy - dodaje strażak.
Poziom wody w Żaganiu wyniósł w szczytowym momencie 760 centymetrów. Działania służb skupione są w tej chwili na umacnianiu wałów.