Często przy pieczeniu zostają mi białka – nie marnuję ich, ale odkładam do małego pojemnika i zamrażam. Można je tak przechowywać, a po rozmrożeniu ubijać dokładnie tak samo jak świeże. Wystarczy następnie upiec jedną większą bezę lub kilka małych. Dzięki temu mam bazę do szybkiego deseru. Już tylko krem, świeże owoce i gotowe.
Ewa Wachowicz: Bezy z kremem kawowo-migdałowym i owocami
angora24.pl 1 dzień temu
- Strona główna
- Kuchnia
- Ewa Wachowicz: Bezy z kremem kawowo-migdałowym i owocami
Powiązane
Stacja Wakacje – Chorwacja
1 godzina temu
Kugiel radoszycki na każdą porę i okazję
1 godzina temu
Food truck Friza i Przemka Pro zaparkuje przed Serenadą
1 godzina temu
Polecane
Jedz zdrowo, kontroluj cukier, żyj pełnią życia…
4 godzin temu
Tusk ostro o PiS. "Zawsze gotowi zatruć radość"
5 godzin temu
Probiotyki – przyszłość walki z zakażeniami ran?
7 godzin temu
Ekspert o refundacji flozyn
7 godzin temu