Niepozorne miasteczko w Macedonii Północnej przyciąga podróżników szukających spokoju i autentyczności. Z dala od tłumów, nad krystalicznie czystym jeziorem, można tu odpocząć, spróbować lokalnych smaków i podziwiać zabytki z listy UNESCO. O tym, jak wygląda taki wypad i ile naprawdę kosztuje, opowiedziała w sieci jedna z influencerek, Tasha.
REKLAMA
Zobacz wideo Martyna Wojciechowska: "Tym razem będzie Mężczyzna na krańcu świata"
Oaza spokoju w Europie. Jezioro Ochrydzkie
W trakcie wyprawy Tasha postanowiła wsiąść w autobus z Albanii i udać się do Macedonii Północnej. To właśnie tam odkryła, jej zdaniem, "najbardziej niedocenione i przystępne cenowo miejsce w Europie". Ochryda, bo o niej mowa, to malownicza miejscowość położona w południowo-zachodniej części kraju, nad Jeziorem Ochrydzkim. Podróżniczka doceniła, iż mogła cieszyć się tam pięknymi widokami bez tłumów turystów.
Jednak mimo panującego tam spokoju nie brakuje też atrakcji. Tasha poleciła wypad na kajaki, wycieczkę łódką czy spróbowanie własnych sił w paddleboardingu. W planie wycieczki warto także umieścić położoną tuż nad brzegiem jeziora cerkiew Świętego Jana Teologa. Zatrzymajcie się tam na chwilę, by podziwiać zapierający dech w piersiach widok na okolicę. Ochryda ma także piękne stare miasto, które znalazło się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Jest tam też park, który jest domem dla wielu żółwi. To było naprawdę urocze
- powiedziała.
Piękne widoki i przystępne ceny
Podróżniczka nie kryła zachwytu nad obowiązującymi na miejscu cenami. Wyznała, iż dwa lata temu nocleg w hostelu kosztował ją w przeliczeniu około 37 zł za noc. w tej chwili wciąż można znaleźć wiele tanich ofert. Przykładowo apartament zlokalizowany niedaleko plaży to wydatek rzędu 83 zł za dwie osoby za noc.
Za nieco ponad 40 zł Tasha mogła udać się na wycieczkę dookoła Jeziora Ochrydzkiego, w którą ku jej zaskoczeniu było wliczone także nielimitowane wino. Jak możemy zobaczyć na nagraniu, za hamburgera zapłaciła 120 denarów macedońskich (9 zł), a za kebaba dürüm 150 denarów (około 11 zł). Kobieta przyznała, iż spędziła tam świetny czas i poleciła kierunek obserwatorom.
Zdecydowanie jedna z głównych atrakcji podczas podróży po Bałkanach! Niedroga, niedoceniana i niezniszczona przez turystów
- podsumowała.
