Filmy i seriale często stają się inspiracją dla fanów przy wyborze przyszłych kierunków podróży. Zjawisko to może czasami przyczynić się do promocji mniej popularnych miejscowości, jak było to w przypadku "Irlandzkiego życzenia". Oczywiście Rzym we Włoszech trudno zaliczyć do takiej grupy, ale serial "Emily w Paryżu" mimo wszystko zawarł w jednym z odcinków istotny przekaz dla turystów. Problem w tym, iż nauka płynie z komentarzy krytykujących przedstawione zachowanie.
REKLAMA
Zobacz wideo Lily Collins: Emily jest teraz bardziej światowa
Słynne schody w Rzymie pojawiły się w "Emily w Paryżu". Bohaterka popełniła poważny błąd
W czwartym sezonie "Emily w Paryżu" główna bohaterka zmienia otoczenie na Rzym, gdzie spędza czas ze swoim ukochanym, Marcello. W jednej ze scen para spaceruje po mieście, podziwiając takie zabytki jak Koloseum czy Fontanna di Trevi. Emily wrzuca choćby do wody monetę, co jest niezwykle popularnym gestem wśród turystów. W końcu docierają do Schodów Hiszpańskich, na których przysiadają. Zachowanie takie jest jednak zabronione i grozi za to mandat w wysokości 250 euro, czyli 1075 złotych. To zabytkowe miejsce patrolują funkcjonariusze, którzy gwałtownie wyłapują nielegalnie odpoczywających turystów i mieszkańców. Niemniej w serialu Netfliksa nie widzimy, aby Emily spotykała kara. Niektórzy mogą stwierdzić, iż telewizja rządzi się własnymi prawami i nie było to istotne dla fabuły. Z drugiej strony twórcy mogli to wykorzystać do ukazania, jak (nie) powinniśmy się zachowywać, odwiedzając Rzym. Jednocześnie warto podkreślić, iż omawiany zakaz na Schodach Hiszpańskich nie obowiązywał od zawsze. Dlaczego zatem go wprowadzono?
Dlaczego nie można siedzieć na Schodach Hiszpańskich? O tych przepisach warto wiedzieć przed wizytą
Zakaz siadania na Schodach Hiszpańskich obowiązuje od 2019 roku. Decyzję o jego wprowadzeniu podjęto ze względu na stwarzanie utrudnień w ruchu w tym miejscu oraz ryzyko zniszczenia osiemnastowiecznej konstrukcji.
Zwiedzającym nie wolno siadać na schodach. Zabrania się im również jedzenia i pisania na schodach. Poza tym zakazane są zachowania takie jak sprzedaż towarów bez pozwolenia lub przebieranie się za starożytnego rzymskiego oficera w celu robienia zdjęć z turystami. Jesteśmy tutaj, aby sprawić, by ludzie przestrzegali tych zasad
- tłumaczył wówczas Antonio Di Maggio, dyrektor policji miejskiej w Rzymie, cytowany przez CBC News. Co ważne, w przypadku zabrudzenia lub uszkodzenia zabytkowych schodów nałożona kara wzrośnie do 400 euro (około 1,7 tysiąca złotych).
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
