Emerytka ze Szczecina utrzymuje dzikich lokatorów. "Nie chodzi o samotne matki, tylko o systemową patologię"

Zdjęcie: Emerytka wynajęła mieszkanie. Od miesięcy nie otrzymuje czynszu


Kupiła kawalerkę w Szczecinie, by zaoszczędzone na emeryturze pieniądze zapewniły jej spokojną starość. Dziś to samo mieszkanie stało się źródłem koszmaru i lęku. Pani Joanna, zamiast czerpać z niego dochód, musi z własnej, skromnej emerytury opłacać rachunki za obcych ludzi, którzy zajęli jej własność i nie płacą czynszu. — Nie może być tak, iż państwo polskie chroni margines patologiczny, a uczciwie pracujący, płacący podatki właściciel nie ma żadnych praw i jest zmuszany do utrzymywania ludzi, którzy żyją jego kosztem — mówi prowadząca tę sprawę detektyw Małgorzata Marczulewska.