Ekspertka prześwietliła popularne produkty z Action. Dwa umieściła na "czarnej liście"

kobieta.gazeta.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Fot. Archiwum prywatne


W Polsce trwa prawdziwy boom na sklepy Action. I nic w tym dziwnego, gdyż znajdziemy tam niemal wszystko - od zabawek po kosmetyki i żywność. Jednak niska cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Czy produkty Action są bezpieczne? Ekspertka zdradziła, czego lepiej nie wrzucać do koszyka.
Internet potrafi być prawdziwą skarbnicą wiedzy, o ile wiemy, gdzie i czego szukać. Jednym z miejsc, które warto śledzić, jest profil @czytamyetykiety prowadzony przez Agnieszkę Pocztarską. Znajdziemy tam konkretne analizy popularnych produktów. Tym razem ekspertka wzięła pod lupę chemię gospodarczą, po którą sięgamy z myślą o czystym domu. Na celowniku znalazły się hity z Action, które zyskały ogromną sympatię wśród Polek i Polaków. Jak się okazało, skład części z nich pozostawia sporo do życzenia.


REKLAMA


Zobacz wideo Katarzyna Bosacka zdradza, jakie produkty zawsze warto mieć w lodówce


Co warto kupić w Action? Chemia domowa nie zawsze jest bezpieczna
W jednej z ostatnich rolek na Instagramie zespół @czytamyetykiety wziął pod lupę kilka produktów z działu chemii gospodarczej.


Przyjrzeliśmy się bliżej ich składom, żebyście mogli lepiej zrozumieć, co tak naprawdę znajduje się w środku


- czytamy pod filmem. Nagranie gwałtownie zyskało popularność, a komentarze tylko potwierdzają, iż temat wzbudza duże zainteresowanie. Bo choć wiele z tych produktów kusi ceną, designem i internetową sławą, prawdziwe pytanie brzmi: czy faktycznie warto je mieć w swoim domu?


Spośród czterech produktów ocenionych przez ekspertów od etykiet, dwa zostały uznane za zdecydowanie niewarte zakupu.


The Pink Stuff. Kultowa, różowa pasta to hit TikToka i Instagrama. Niestety zawiera więcej substancji zapachowych niż sody oczyszczonej. Choć wygląda zachęcająco i ma swoje grono fanek, jej skład nie zachwyca, zwłaszcza jeżeli ktoś szuka naturalnych rozwiązań.
Płyn do płukania Fibris. Niska cena, duże opakowanie i… rozczarowujący skład. W produkcie znajdziemy barwniki i intensywne substancje zapachowe, które mogą wywołać reakcje alergiczne. To niekoniecznie coś, co powinno mieć kontakt z wrażliwą skórą naszych dzieci.


Pink pasta Fot. Archiwum prywatne


Dla kontrastu, w materiale wspomniano również o dwóch innych produktach, które bez obaw można wrzucić do koszyka. Ich skład nie budzi zastrzeżeń.


Żel do zmywarki Purall. Ekologiczny, bez fosforanów, ekonomiczny i przyjazny dla środowiska. Eksperci uznali go za hit, który łączy skuteczność z dobrym składem.
Soda oczyszczona Mariette. Czysta, wielozadaniowa i w dużym opakowaniu. Można z niej przygotować domową wersję Pink Stuff, bez zbędnych dodatków i zapachowych trików. Ekologicznie, taniej i… po prostu bezpieczniej.


Skontaktowaliśmy się z Action z prośbą o komentarz. Do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Gdy ją otrzymamy, tekst zostanie zaktualizowany.


Jak dobrze robić zakupy? Zacznijmy zwracać uwagę na składy
Nie każdy produkt z półki to od razu wróg. Ale przy zakupach warto zachować czujność i kierować się nie tylko ceną czy kolorem opakowania. Co powinno wzbudzić naszą uwagę?


Długie, skomplikowane składy. Szczególnie te, w których dominują zapachy, barwniki i konserwanty.
Brak certyfikatów ekologicznych. Ecolabel, Ecocert czy Nordic Swan mówią o tym, iż produkt został oceniony pod kątem wpływu na środowisko.
Obietnice "cudownych" efektów. Pamiętajmy, iż jeżeli coś ma działać na wszystko, warto zadać sobie pytanie, jakim kosztem to osiąga.


Nie wszystko, co tanie, musi być złe. Ale też nie wszystko, co modne jest dobre. Warto porównywać składy, szukać analiz od niezależnych ekspertów i… po prostu uczyć się czytać etykiety.


Czy kupujesz chemię gospodarczą w Action? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału