Dziś sprawdzenie aktualnej godziny oraz daty nie stanowi problemu. Wyświetlają ją telefony komórkowe, komputery, telewizory, a także inne urządzenia, w tym choćby AGD. Nie wspominając o popularnych i lubianych smartwatchach. Ponadto zegarki często znajdziemy również na mieście - w niemal każdej instytucji, a niekiedy na przystankach. Z tego powodu zdawać by się mogło, iż pewna funkcja, która została uruchomiona wiele lat temu, aktualnie nie ma racji bytu. Okazuje się jednak, iż jest inaczej. Zegarynka wciąż działa i, co więcej, cały niektórzy ciągle z niej korzystają.
REKLAMA
Zobacz wideo Co dostawaliśmy na komunię? Co stało się z pieniędzmi z komunii? Jakie teraz daje się prezenty? [SONDA]
Jak działa zegarynka? Tyle zapłacisz za minutę połączenia
Zegarynka to nic innego, jak płatna usługa telefoniczna, która informuje dzwoniącego o aktualnym czasie, czyli godzinie i dacie. W Polsce została uruchomiona w 1936 roku. Najpierw mogły z niej korzystać Katowice, potem dołączyły do nich inne większe miasta, czyli Gdynia, Toruń i Kraków. Choć zdawać by się mogło, iż podobna usługa nie ma dziś racji bytu, wciąż jest dostępna. w tej chwili jej operatorem jest Orange Polska. By z niej skorzystać, należy zadzwonić pod numer 19226. Minuta połączenia kosztuje 71 groszy.
Szczyt popularności zegarynki przypadał na czas, kiedy w Polsce korzystano z budek telefonicznych. Dzięki temu choćby będąc na mieście, można było bez problemu sprawdzić aktualną godzinę, co przed laty nie było tak łatwe i oczywiste jak dzisiaj. Sukces zegarynki sprawił, iż w późniejszych latach pojawiły się inne opcje działające na tej samej zasadzie, takie jak prognoza pogody czy repertuar kina.
Czy zegarynka jeszcze istnieje? Czy zegarynka jeszcze istnieje? Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl
Czy zegarynka jeszcze istnieje? Wciąż nie brakuje chętnych
Chęć poznania aktualnej godziny nie była jedyną przesłanką, którą kierowali się korzystający z zegarynki. W latach 80. z jej pomocą można było obejść system i sporo zaoszczędzić na rozmowach międzymiastowych. Wszystko dlatego, iż dzwoniąc pod wskazany numer w tym samym momencie, co druga osoba, można było ją usłyszeć. Fakt, iż usługa była naliczana, jako połączenie miejscowe sprawiał, iż z tego sposobu korzystała niejedna osoba. Co więcej, niektórzy traktowali ją jako sposób walki z samotnością i w ten sposób poznawali nowych znajomych.
Czytaj też: Polacy płacą fortunę prywatnie. Nie wiedzą, iż na NFZ mają to w 100 proc. za darmo. Wystarczy kliknąć
Dziś zegarynka nie cieszy się już tak dużą popularnością jak niegdyś. Niemniej wciąż można do niej zadzwonić. Jak podaje portal zegarownia.pl, w 2017 roku skorzystano 125 tysięcy razy. Z kolei fabrykazegarkow.pl informuje, iż w 2023 roku wykonano aż 150 tys. połączeń. Najprawdopodobniej pod numer 19226 dzwonią nie tylko seniorzy, ale także osoby wiedzione sentymentem oraz ciekawością. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.