GWIAZDY
Absorudzik ostatnio trochę podrósł, ale nie na tyle, żeby sięgnąć gwiazd. Prawie już sięgał, ale się obudził. Był w szkole, na lekcji geografii.
Pomyślał, że choćby nie wie, która gwiazda jest najbliższa Ziemi i zapytał o to nauczyciela. Usłyszał tylko: SŁOŃCE, a resztę zagłuszył dzwonek na przerwę.
- Jeśli Słońce jest gwiazdą, co jest dla mnie najdziwniejszą wiadomością, to chodźmy się trochę poopalać - powiedział Absorudzik do Kosmoska, z którym znalazł się na szkolnym korytarzu.
I poszli naładować trochę energii do dalszej nauki.







