„Dzięki bogatej żonie chciałem żyć jak nadziany pączek w maśle. ...

polki.pl 1 tydzień temu
„Nasza relacja z Martą zaczęła się rozwijać w zaskakująco szybkim tempie. Była niezwykle otwarta, a jej zaufanie do mnie rosło z każdym dniem. Pewnego wieczoru zaprosiła mnie na romantyczną kolację do jednej z najlepszych restauracji w mieście”.
Idź do oryginalnego materiału