„Dzieci szwagra zniszczyły nasze mieszkanie i małżeństwo. ...

polki.pl 12 godzin temu
„Kiedy weszłam do salonu z talerzem kanapek, zobaczyłam Sebastiana, który biegał po pokoju z ciastkiem w ręce i wycierał umazanymi kremem paluchami po ścianach, śmiejąc się wniebogłosy. Roksana trzymała w dłoni moją zapachową świecę i dłubała w niej”.
Idź do oryginalnego materiału