Czerwona flaga, silne prądy wsteczne i wysokie fale. Mimo to sześć osób, w tym pięcioro dzieci, zażywało kąpieli w Bałtyku. W pewnym momencie wszyscy zaczęli tonąć. To, iż potrzebują pomocy, zauważyli ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy akurat pojawili się nie niestrzeżonej plaży. Wezwali wsparcie i wskoczyli do wody. Liczyły się sekundy.