Rozbieżne bodźce, które odbieramy ze świata, mogą budzić w nas nieprzyjemne uczucie — to nic innego jak dysonans poznawczy. Niezrealizowane obietnice wiernych przyjaciół, dbanie o zdrowie przez palacza czy wreszcie określanie się mianem "feministki czy "feministy" i wypowiadanie seksistowskich komentarzy — tak doprowadzamy siebie i innych do sprzecznych odczuć. Jak z to powstrzymać?