Dwukrotnie wyproszono ją z dzieckiem z muzeum. "Mam prawo tam przebywać"
Zdjęcie: Polskie muzea są coraz bardziej otwarte na dzieci (Martyna Leszek Pawłowska)
Beatę dwukrotnie wyproszono z dzieckiem z muzeum, bo syn był zbyt ruchliwy. W jednym z historycznych pałaców Karolina została "wysłana" na karmienie piersią w ciemny kąt szatni. Rodziny Katarzyny pan z obsługi trzymał się tak blisko, iż prawie na nich wpadł. Polskie muzea zaliczają wpadki w kwestii traktowania rodzin z dziećmi, ale jak przekonuje większość moich rozmówców, polskie placówki kulturalne robią coraz więcej, aby rodziny czuły się w przestrzeniach muzealnych jak najlepiej.