I choć wcześniej się wahał, Marek w końcu zrozumiał, iż prawdziwe szczęście to dom pełen śmiechu dwóch córek i ciepły dotyk Wojsławy, która wytrwale nań czekała.
I choć wcześniej się wahał, Marek w końcu zrozumiał, iż prawdziwe szczęście to dom pełen śmiechu dwóch córek i ciepły dotyk Wojsławy, która wytrwale nań czekała.