Düsseldorf | militarna stylizacja

Zapowiedzi października z temperaturami typowymi dla lata okazały się wielką pomyłką, a Kraków od blisko dwóch tygodni należy do jednych z wielu szarych, wietrznych i deszczowych miast Polski. W taką pogodę, szczególnie chętnie wracam myślami do wakacyjnych podróży, które przypominają mi o energii, która towarzyszyła mi jeszcze kilka tygodni temu. W dzisiejszym poście, zabieram Was w krótką podróż po Dusseldorfie - jednego z większych miast zachodnich Niemiec, leżącego nad Renem i czarującym stykiem poprzemysłowej i nowoczesnej architektury. Fanom mody, miasto powinno kojarzyć się z Międzynarodowymi Targami Odzieży Damskiej i Dodatków (Collections Premieren Dusseldorf) czy największymi targami poświęconymi tematyce visual merchandisingu Europshop. Wielbiciele dóbr luksusowych zachwycą się bulwarem w düsseldorfskim Stadtmitte - Königsallee, na którym swoje butiki ma m.in. Prada, Cartier, Hermes, Louis Vuitton czy Dior. (Jeżeli podróżujecie z ukochanym, zaprowadźcie go do Suitsupply - nie ma opcji na to, iż wyjdzie z pustymi rękami i nie ubiorą go tak, iż będzie wyglądał jak milion dolców!). Dla tych, którzy kochają długie spacery, miasto oferuje fantastyczny deptak nad Renem - podczas zachodu słońca robi niesamowite wrażenie! Podczas wizyty warto też wjechać na Rheinturm czyli 240,5 metrową wieżę telekomunikacyjną. Na umieszczonym na wysokości 166,5 metra tarasie widokowym (połączonym z barem i restauracją), podziwiać można panoramę całego miasta. Widok zapiera dech w piersiach, a fakt, iż platforma w ciągu 60 minut obraca się wkoło własnej osi gwarantuje niezapomniane wrażenia. W sąsiedztwie wieży tv szukajcie także fikuśnych budynków projektu Franka Gehry’ego. Biały, srebrny i ceglany dom, przyciąga uwagę swoją krzywizną, brakiem gzymsów, dziwacznymi wygięciami i niespodziewanymi "ścięciami".