Niedawno malowałam swoje mieszkanie i zastanawiałam się, co dać na dość sporą powierzchnię ściany nad kanapą. Zależało mi, by to „coś” miało podróżniczy akcent. Podróże to moja pasja, a wspomnień z nich w sumie nigdzie nie było widać w moim mieszkaniu… Podziwiałam u innych podróżników drewniane mapy 3D, zazdrościłam im ich. Bardzo chciałam sobie takie sprawić. Spotkało mnie spore szczęście, ponieważ odezwała się do mnie polska firma LosokaWood, która chciała mi sprezentować je w zamian za szczerą o nich opinię. Oczywiście się zgodziłam!
W poniższej części artykułu pokażę Wam cały proces umieszczania mapy na ścianie, swoje wrażenia i uwagi. Myślę, iż dzięki temu będzie Wam łatwiej podjąć decyzję, czy to jest dla Was i mam nadzieję, iż przekonam Was, iż nie jest to wcale takie trudne.
Na początku w sumie najtrudniejsze zadanie – wybór mapy. Są one różnej wielkości, kolorów, możliwościach zaznaczenia konturów państw i stanów w USA, a także podpisania nazw państw i ich stolic. Duży plus za podpisy w języku polskim, bo w wielu sklepach tego mi właśnie brakowało… Jest też możliwość dodania różnych dodatków takich jak pinezki, samoloty, statki, mini wysepki.
Największy dylemat osobiście miałam z kolorem mapy. W końcu po konsultacjach z wieloma osobami zdecydowałam się na „bezpieczną” i jednolitą mapę w jasnobeżowym kolorze. Mieszkanie wynajmuję i nie wiem co ewentualnie kiedyś zastanę w innym lokum. Wiem jedynie, iż lubię jasne przestrzenie oraz białe meble i jeżeli miałabym zmienić miejsce zamieszkania to z pewnością będzie także w takiej kolorystyce. Taki kolor mapy będzie według mnie zawsze pasować. Tu warto też zaznaczyć, iż mapę można zdjąć i ponownie przykleić w nowym miejscu.
A więc ostatecznie wybrałam mapę:
– o rozmiarze 160cm x 100 cm
– w kolorze jasnego drewna o numerze 19
– z zaznaczonymi konturami państw, stanów
– z podpisami państw i stolic oraz stanów w języku polskim
– z dodatkami tj. pinezkami, samolocikami stateczkami, wyspami, kompasem
– z nazwami oceanów
Zamówienie przyszło bardzo szybko. W środku było wszystko, co jest potrzebne do zamontowania i niczego nie trzeba było dokupować. Mapa zabezpieczona była pianką, więc nie było możliwości uszkodzenia.
Działamy!
Deszczowy i pochmurny dzień jest idealny do takich zabaw. Do montowania mapy zaangażowałam dzieci, szczególnie Maję, która może co nieco więcej pomóc niż młodsi jej bracia.
Po przeczytaniu instrukcji zaczęliśmy działać!
Montaż
- Sklejenie szablonu w całość.
- Naklejenie szablonu na ścianę dzięki taśmy malarskiej.
- Naklejenie czerwonej taśmy na tył wszystkich elementów.
- Odklejenie wierzchniej taśmy; polecam naciągnąć taśmę od spodu (część klejącą) i odkleić czerwoną – tak będzie łatwiej i szybciej.
- Przyklejenie drewnianych elementów; polecam zacząć od Ameryki i Azji, a potem przykleić resztę. U mnie brakowało kilka milimetrów i musiałam niestety odklejać (nagrzałam suszarką, wtedy łatwiej się odkleja) Afrykę i dać nową taśmę.
- Odklejenie szablonu od ściany.
- Przyklejenie dodatkowych drewnianych elementów tj. nazw oceanów, samolotów, statków, drobnych wysepek, miejsc, gdzie byłam, a nie było na szablonie (np. Mauritius, czy Hawaje) oraz, co dla nas było bardzo ważne (!!!) czerwone PINEZKI w różnych kształtach co nadało naszej mapie osobistej perspektywy.
Cała robota zajęła mi około 2 godzin.
Podsumowanie:
Jako, iż uwielbiam układać puzzle, montaż mapy był dla mnie super zabawą. Towarzyszyło mi przy tym sporo emocji i odrobinę stresu, ale ostatecznie uznałam, iż nie było potrzeby tak się denerwować. Chłopcy co chwilę zerkali na mapę i opowiadali zasłyszane ciekawostki o danym kraju, a Maja pytała się o kolejne destynacje. Patrząc na całą mapę, było za mało dla niej przyklejonych pinezek.
Ja ze swojego punktu widzenia, uważam, iż mapa świata 3D firmy LosokaWood jest przepiękna i zachwyca mnie za każdym razem jak patrzę na ścianę w pokoju. Jakościowo też do niczego nie mogę się przyczepić, wykonana jest solidnie, a trójwymiarowość produktu wygląda świetnie. Mam porównanie z inną firmą (nie będę jej wymieniać) i zdecydowanie LosokaWood wygrywa w 100 procentach! Teraz każdy kto wchodzi do mojego mieszkania, w pierwszej chwili zwraca uwagę na piękno mapy.
O taki efekt mi chodziło!
Sklep z mapami z sklepu LosokaWood znajdziecie TUTAJ.