Dramatyczna walka o mieszkanie po śmierci syna. Zajęła je jego konkubina. "Poruszę piekło i niebo"
Zdjęcie: Partnerka zmarłego zajmuje mieszkanie jego matki, zdjęcie ilustracyjne
Śmierć 30-letniego Mateusza, utytułowanego wioślarza i wielokrotnego mistrza Polski, wstrząsnęła jego rodziną. Mężczyzna zmarł nagle na zawał serca w czerwcu ubiegłego roku. Jego odejście pozostawiło jednak więcej pytań niż odpowiedzi. Rodzina zmarłego kwestionuje zarówno okoliczności jego śmierci, jak i testament, w którym cały majątek został przepisany na jego partnerkę. "To się totalnie kupy nie trzyma. Nie w wieku 30 lat. Brat miałby stwierdzić, iż sobie spisze testament? On by na to nigdy nie wpadł" — mówi "Interwencji" siostra Mateusza, Wiktoria Strzelczyk. Sprawa przybrała dramatyczny obrót, gdy partnerka mężczyzny zajęła mieszkanie należące do jego matki, wymieniając zamki i odmawiając opuszczenia lokalu. Sprawa testamentu trafiła do sądu, gdzie rodzina walczy o jego unieważnienie.