Stało się! W Polsacie wyemitowano finałowy odcinek uwielbianego przez widzów show, „Moja mama i twój tata”. Czy parom, które zbudowały relacje w show udało się przetrwać? Co o związkach rodziców mówią ich dzieci? Nie do wiary, co działo się w ostatniej odsłonie show Polsatu, które już zdążyli polubić telewidzowie!
Afera w finale „Moja mama i twój tata”. Nie oszczędzili Anny i Piotra
Format „Moja mama i twój tata” zadebiutował w polskiej telewizji tej jesieni i choć początkowo to, czy program przyciągnie telewidzów swoją formułą było pod znakiem zapytania, gwałtownie okazało się, iż produkcja to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Fani ze sporym zainteresowaniem śledzili losy osób w średnim wieku, które poszukiwały prawdziwej i spełnionej miłości. Choć na początku sporym zaskoczeniem mógł wydać się fakt, iż to dzieci uczestniczek i uczestników „doradzały” im w miłosnych wyborach, jednocześnie obserwując rozwój wydarzeń, gwałtownie stało się jasne, iż nastolatkowie i młodzi dorośli znają swoich ojców i matki jak mało kto!
Po wielu perturbacjach przyszedł czas na finał show, w którym wzięły udział cztery pary: Monika i Szymon, Donata i Krzysztof, Anna i Piotr, a także Alicja i Sławomir. Co powiedzieli o swoich związkach?
Niestety, w finałowym odcinku pozostali uczestnicy zaatakowali Annę i Piotra i przyznali, iż nie wierzą, w prawdziwość tego uczucia. Monika zdziwiła się, iż jeszcze niedawno oboje przyznawali, iż chcą być jedynie przyjaciółmi. Podobnego zdania był Sławek, który przecież dopiero co sam zakończył relację z Anią:
Ja się odnajduję w jego ramionach i nie obchodzi mnie, co kto mówi
Anna przez cały czas broniła się przed oskarżeniami pozostałych uczestników i utrzymywała, iż podstawą jej relacji z Piotrem jest przede wszystkim przyjaźń:
My z Piotrem nie ustalaliśmy żadnych ram, iż będziemy parą (...) nasza relacja jest tak silna, tak stabilna
W takie tłumaczenia nie wierzył z kolei Sławek, który – choć sam dał „kosza” Annie z „Moja mama i twój tata” – twierdził, iż nie chciałby, żeby ta została ponownie skrzywdzona:
Piotr po prostu ma bardzo pojemne serce, Piotr gwałtownie zmienia swoje obiekty zainteresowania. Ja bym nie chciał, żebyś była po raz drugi skrzywdzona
Po prostu jestem zawiedziona po raz kolejny
Na szczęście randka Piotra i Anny przebiegła pomyślnie i uczestniczka sama określiła ją jako „randkę życia”, a choćby „czyste kochanie”!
I to jest miłość
A co z pozostałymi relacjami z show? Monika i Szymon wybrali się na romantyczną randkę, w czasie której padły zaskakujące wyznania!
Nie sądziłem, iż spotkam osobę, przy której będę się tak dobrze czuł (...) Poznałem wspaniałą kobietę
Również Monika jest zdania, iż świetnie dogaduje się z Szymonem i dobrze się przy nim czuje.
Z kolei Alicja i Sławek przyznali, iż choć chcieliby swoją relację rozwijać powoli, czują się przy sobie komfortowo: „Mi się w głowie poprzewracało, już nie myślę, tylko czuję”.
Po prostu bądź
Ostatnia z randek była spotkaniem Donaty i Krzysztofa, którzy – choć oboje po przejściach – bardzo optymistycznie zapatrują się na swój związek i pokusili się choćby o poważne deklaracje:
Mam taką osobę, która dba, która się stara, która wspiera. Myślałam, iż już takiej nie spotkam. Właśnie takiego związku potrzebowałam
Bardzo cieszę się, iż mogę Ci to dać
A Wy, jak oceniacie miłosne wybory uczestniczek i uczestników show? A co sądzicie o komentarzach ich dzieci? Jedno jest pewne: udział w programie dał singlom i singielką niepowtarzalną szansę na odnalezienie miłości, a to, co z nią zrobią, pozostaje już tylko w ich rękach!
Zobacz także: Kłótnia w finale „Moja mama i twój tata”! Alicja ostro podsumowała zachowanie Anny