Drama w finale „Moja mama i twój tata”. Nie wierzą w prawdziwość relacji Anny i Piotra

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: mat. prasowe


Stało się! W Polsacie wyemitowano finałowy odcinek uwielbianego przez widzów show, „Moja mama i twój tata”. Czy parom, które zbudowały relacje w show udało się przetrwać? Co o związkach rodziców mówią ich dzieci? Nie do wiary, co działo się w ostatniej odsłonie show Polsatu, które już zdążyli polubić telewidzowie!

Afera w finale „Moja mama i twój tata”. Nie oszczędzili Anny i Piotra

Format „Moja mama i twój tata” zadebiutował w polskiej telewizji tej jesieni i choć początkowo to, czy program przyciągnie telewidzów swoją formułą było pod znakiem zapytania, gwałtownie okazało się, iż produkcja to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Fani ze sporym zainteresowaniem śledzili losy osób w średnim wieku, które poszukiwały prawdziwej i spełnionej miłości. Choć na początku sporym zaskoczeniem mógł wydać się fakt, iż to dzieci uczestniczek i uczestników „doradzały” im w miłosnych wyborach, jednocześnie obserwując rozwój wydarzeń, gwałtownie stało się jasne, iż nastolatkowie i młodzi dorośli znają swoich ojców i matki jak mało kto!

Po wielu perturbacjach przyszedł czas na finał show, w którym wzięły udział cztery pary: Monika i Szymon, Donata i Krzysztof, Anna i Piotr, a także Alicja i Sławomir. Co powiedzieli o swoich związkach?

Niestety, w finałowym odcinku pozostali uczestnicy zaatakowali Annę i Piotra i przyznali, iż nie wierzą, w prawdziwość tego uczucia. Monika zdziwiła się, iż jeszcze niedawno oboje przyznawali, iż chcą być jedynie przyjaciółmi. Podobnego zdania był Sławek, który przecież dopiero co sam zakończył relację z Anią:

Ja się odnajduję w jego ramionach i nie obchodzi mnie, co kto mówi
- przyznała Anna.
mat. prasowe

Anna przez cały czas broniła się przed oskarżeniami pozostałych uczestników i utrzymywała, iż podstawą jej relacji z Piotrem jest przede wszystkim przyjaźń:

My z Piotrem nie ustalaliśmy żadnych ram, iż będziemy parą (...) nasza relacja jest tak silna, tak stabilna
- wyjaśniła Anna.

W takie tłumaczenia nie wierzył z kolei Sławek, który – choć sam dał „kosza” Annie z „Moja mama i twój tata” – twierdził, iż nie chciałby, żeby ta została ponownie skrzywdzona:

Piotr po prostu ma bardzo pojemne serce, Piotr gwałtownie zmienia swoje obiekty zainteresowania. Ja bym nie chciał, żebyś była po raz drugi skrzywdzona
- mówił Sławek.
Po prostu jestem zawiedziona po raz kolejny
- podsumowała gorzko Anna.

Na szczęście randka Piotra i Anny przebiegła pomyślnie i uczestniczka sama określiła ją jako „randkę życia”, a choćby „czyste kochanie”!

I to jest miłość
- wyznała Anna.
mat. prasowe

A co z pozostałymi relacjami z show? Monika i Szymon wybrali się na romantyczną randkę, w czasie której padły zaskakujące wyznania!

Nie sądziłem, iż spotkam osobę, przy której będę się tak dobrze czuł (...) Poznałem wspaniałą kobietę
- przyznał Szymon.

Również Monika jest zdania, iż świetnie dogaduje się z Szymonem i dobrze się przy nim czuje.

Z kolei Alicja i Sławek przyznali, iż choć chcieliby swoją relację rozwijać powoli, czują się przy sobie komfortowo: „Mi się w głowie poprzewracało, już nie myślę, tylko czuję”.

Po prostu bądź
- poprosiła Sławka Alicja.
mat. prasowe

Ostatnia z randek była spotkaniem Donaty i Krzysztofa, którzy – choć oboje po przejściach – bardzo optymistycznie zapatrują się na swój związek i pokusili się choćby o poważne deklaracje:

Mam taką osobę, która dba, która się stara, która wspiera. Myślałam, iż już takiej nie spotkam. Właśnie takiego związku potrzebowałam
- wyznała Donata ze spokojem.
Bardzo cieszę się, iż mogę Ci to dać
- zapewniał z kolei Krzysztof.

A Wy, jak oceniacie miłosne wybory uczestniczek i uczestników show? A co sądzicie o komentarzach ich dzieci? Jedno jest pewne: udział w programie dał singlom i singielką niepowtarzalną szansę na odnalezienie miłości, a to, co z nią zrobią, pozostaje już tylko w ich rękach!

Zobacz także: Kłótnia w finale „Moja mama i twój tata”! Alicja ostro podsumowała zachowanie Anny

mat. prasowe
Idź do oryginalnego materiału