Doznał udaru w trakcie lotu. Linie lotnicze wypłacą pasażerowi ponad 40 mln złotych odszkodowania

gazeta.pl 3 dni temu
W trakcie podróży liniami lotniczymi American Airlines jeden z pasażerów dostał udaru. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia, załoga samolotu zwlekała z udzieleniem pomocy. Mężczyzna do dziś mierzy się z poważnymi konsekwencjami tego wypadku, dlatego sąd nakazał przewoźnikowi wypłatę ogromnego odszkodowania.
Sytuacja, o której mowa, miała miejsce 8 listopada 2021 roku podczas lotu liniami American Airlines z San Francisco do Madrytu, z międzylądowaniem w Miami. Choć pierwsza część podróży przebiegła spokojnie, to po wejściu do drugiego samolotu jeden z pasażerów, Jesus Plasencia, zaczął czuć się gorzej. Jak relacjonowała jego żona Marcela, mężczyzna "nie był w stanie podnieść telefonu i zaczął bełkotać".


REKLAMA


Zobacz wideo Goździalska została pobita w samolocie. Co zrobiła ze sprawą? "Nadal słabo widzę"


Czy w samolocie jest dostępna pomoc medyczna? W tej sytuacji załoga zlekceważyła problem
Marcela, w obawie o stan zdrowia męża, zgłosiła niepokojące zdarzenie stewardesie. Członkini załogi poprosiła kapitana o ocenę sytuacji i ostrzegła parę, iż jeżeli coś się wydarzy w trakcie lotu nad Atlantykiem, to udzielenie pomocy będzie znacznie trudniejsze. Jesus stwierdził jednak, iż czuje się już nieco lepiej, więc kontynuowano podróż. Po około półtorej godziny lotu jedna ze stewardes zauważyła, iż mężczyzna potknął się w przejściu, gdy szedł do toalety. Według pozwu, był to kolejny sygnał świadczący u udarze, jednak kobieta uznała wówczas, iż nie ma podstaw do interwencji i zignorowała to zdarzenie. Jak podaje serwis Paddle Your Own Kanoo, kolejne problemy pojawiły się na około godzinę przed lądowaniem. Stan Jesusa znacznie się pogorszył, dlatego załoga poprosiła o pomoc lekarzy, którzy akurat znajdowali się na pokładzie samolotu. To właśnie oni stwierdzili, iż pasażer najprawdopodobniej doznał udaru, dlatego o całym zajściu poinformowano pracowników lotniska w Madrycie. Po wylądowaniu mężczyznę zabrała karetka i trafił do najbliższego szpitala.


Odszkodowanie od linii lotniczych. American Airlines musi zapłacić ponad 11 mln dolarów
Niestety pomoc została udzielona zbyt późno. Udar okazał się na tyle rozległy, iż Jesus do dziś nie może mówić, pisać ani chodzić i potrzebuje całodobowej pomocy w wykonywaniu codziennych czynności, takich jak kąpiel, korzystanie z toalety, a choćby jedzenie. Jego rodzina zdecydowała się pozwać American Airlines na podstawie artykułu 17. Konwencji Montrealskiej, który nakłada na linie lotnicze odpowiedzialność za obrażenia odniesione przez pasażerów podczas lotów międzynarodowych. Ława przysięgłych miała zatem rozstrzygnąć, czy za stan mężczyzny winna jest załoga samolotu, czy jednak decyzja małżeństwa o kontynuowaniu podróży. Linie lotnicze próbowały argumentować w sądzie, iż Marcela miała powiadomić swoją rodzinę w wiadomości tekstowej o niepokojącym stanie zdrowie męża jeszcze przed odlotem, o czym nie powiedziała załodze. Nie podano jednak żadnych innych dowodów potwierdzających tę tezę, dlatego przysięgli ją odrzucili. Ostatecznie uznano, iż American Airlines jest odpowiedzialne za obrażenia Jesusa w 72,5 procentach, dlatego musi wypłacić mu odszkodowanie w wysokości 6,58 milionów dolarów na pokrycie przyszłych kosztów leczenia i opieki, 3,2 mln dolarów za przyszłe cierpienia psychiczne, 800 000 dolarów za przeszłe cierpienia psychiczne oraz 699 861 dolarów za przeszłe koszty leczenia. Łącznie to aż 11 279 861 dolarów, czyli nieco ponad 40 milionów złotych.
Źródło: paddleyourownkanoo.com


Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału