"Doświadczyłam publicznego upokorzenia". Błagała o wejście na pokład, ale Ryanair się nie ugiął

turysci.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Ryanair


Pasażerowie, którzy podróżują z bagażem rejestrowanym, zawsze obawiają się, iż może on zaginąć. Z kolei ci, którzy na pokład samolotu zabierają ze sobą bagaż podręczny, też nie mają lekko. Często bowiem obsługa naziemna sprawdza, co do centymetra, czy torby bądź plecaki podróżnych mają odpowiednie wymiary. Ryanair, jak się okazuje, podchodzi do tego dość surowo. Przekonała się o tym skrzypaczka z Francji, której, jak sama twierdzi odmówiono lotu.
Idź do oryginalnego materiału