Dostawcy jedzenia gnają na elektrykach. "Chodniki są dla nich jak jezdnia, trzeba mieć oczy dookoła głowy"

warszawa.wyborcza.pl 5 godzin temu
Rozpędzeni dostawcy jedzenia na elektrycznych rowerach i cichych skuterach to plaga w wielu miejscach w Warszawie. Jadą pod prąd, po chodnikach, slalomem między pieszymi. Czy służby miejskie mogą temu zaradzić?
Idź do oryginalnego materiału