**Dziennik, 8 marca** Błysk Głośny huk Ciemność W końcu zaczęła się rozjaśniać. Usłyszałem głos: Weronika Władimirowna, to ratownik, coś tam wybuchło. Przez ból poczułem na szyi dotyk czyjejś dłoni. Próbowałem otworzyć oczy. Ledwo się udało. Przede mną zawisł wisior w kształcie prostokąta z wygrawerowanymi znakami zodiaku Oczy kobiety w białym kitlu Na salę operacyjną! krzyknął […]