Dorota Kamińska jeszcze nigdy o tym nie mówiła. "Odmawiałam, bo nie chciałam zostać seksbombą"
Zdjęcie: Dorota Kamińska
— Zagrałam w swoim życiu jedną scenę z nagim biustem – w "Karate po polsku". (...) No ale, jak widać, to wystarczyło, żeby okrzyknąć mnie seksbombą polskiego kina. Do dziś nie wiem z jakiego powodu. (...) Moje życie zawodowe nie opierało się na rozbieraniu się przed kamerą i graniu erotycznych scen. Określenie "seksbomba" wskazywałoby osobę o ściśle określonym emploi, a ja jestem zawodową aktorką i mam szeroki zasób umiejętności aktorskich. (...) Łatka seksbomby w głupi sposób szufladkuje i ogranicza. Nie jest za fajna – mówi Plejadzie Dorota Kamińska. Aktorka opowiada o kulisach swojej drogi zawodowej i wspomina brata, Emiliana.