Na przestrzeni lat w Polsce powstało wiele zabobonów oraz przesądów, a w część z nich niektórzy wierzą do dziś. Z tego powodu łapią się za guzik, kiedy widzą kominiarza, czy nie chcą przejść drogą, którą wcześniej przebiegł czarny kot. Wiele z zabobonów dotyczy również śmierci bliskich osób. Czego nie robić, by ich duch nie wrócił? Oczywiście pamiętaj, by podchodzić do tego z dystansem i traktować jako ciekawostkę.
REKLAMA
Zobacz wideo Ola Kot nie przechodzi pod drabiną. Jakie jeszcze przesądy "łyka"?
Czego nie wolno robić z rzeczami zmarłego? Te czynności mogą przyciągnąć pecha
Jedno z popularnych przekonań dotyczy porządkowania przestrzeni, w której wcześniej przebywał zmarły. Mowa przede wszystkim o jego rzeczach, w tym ubraniach oraz osobistych drobiazgach. Przyjęło się, iż nie powinno się ich wyrzucać przed upływem 6 tygodni od ostatniego pożegnania. W przeciwnym wypadku dusza zmarłego nie będzie mogła spokojnie odejść i ostatecznie wróci. Mówi się też, aby nigdy nie nosić ubrań oraz butów po osobie, która odeszła nagle i niespodziewanie. Wierzy się, iż mogą "prowadzić" do tego samego losu, który zdarzył się im.
Nie zaleca się również przekazywać rzeczy zmarłego innym osobom. Niektórzy wierzą, iż mogą zawierać jego negatywną energię, która następnie będzie przenoszona na innych mających z nimi styczność. Z kolei noszenie biżuterii po zmarłych miałoby przynosić nieszczęście.
Czy można otworzyć okno w pokoju, w którym leży zmarły? Czy można otworzyć okno w pokoju, w którym leży zmarły? Fot. pexels.com / moklebust
Co trzeba zrobić, gdy ktoś umrze? Nie zapomnij o tych dwóch czynnościach
Wiele przesądów dotyczy również momentu śmierci. Gdy bliski odejdzie, należy otworzyć okno, aby jego dusza mogła ulecieć do nieba. Ponadto nie można zapomnieć o wcześniejszym zasłonięciu luster. Inaczej zostanie ona uwięziona w jego odbiciu, a jeżeli ktoś spojrzy na taflę, ześle na siebie nieszczęście. Wierzysz w zabobony? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.