Donatella Versace, znana projektantka mody i twarz luksusowego domu mody Versace, zaskoczyła wszystkich swoim nowym wizerunkiem. Podczas londyńskiej premiery musicalu „Diabeł ubiera się u Prady” pojawiła się w stylizacji, która przyciągała uwagę, ale to jej wygląd wywołał największe emocje. 69-letnia Donatella zaprezentowała się z bardziej naturalnym blondem i delikatnym makijażem, czym kompletnie zaskoczyła obserwatorów.
Nowy wygląd Donatelli Versace
Na czerwonym dywanie Versace błyszczała w odważnej złotej mini sukience ozdobionej frędzlami, pod którą widoczne było czarne body. Uzupełnieniem stylizacji były brązowe kozaki na wysokiej platformie, które doskonale podkreślały jej charakterystyczny styl. Jednak nie kreacja, choć zachwycająca, stała się głównym tematem rozmów – to jej twarz i subtelne zmiany w wyglądzie wzbudziły największe zainteresowanie.
Przez lata Donatella była często wskazywana jako przykład negatywnych skutków nadmiernego korzystania z medycyny estetycznej. Tym razem jednak internauci i krytycy zgodnie przyznali, iż jej nowy wizerunek jest zachwycający. Zrezygnowała z intensywnego makijażu i mocno podkreślonych oczu, które były jej znakiem rozpoznawczym, na rzecz bardziej stonowanego, świeżego wyglądu.
Przygoda z modą
Od czasu przejęcia sterów domu mody po tragicznej śmierci swojego brata, Gianniego Versace, w 1997 roku, Donatella stała się nie tylko ikoną marki, ale i popkultury. To dzięki niej Versace umocniło swoją pozycję w świecie luksusu, a nazwisko projektantki stało się synonimem glamouru i ekstrawagancji. Współpracowała z największymi gwiazdami, takimi jak Madonna, Beyonce czy Jennifer Lopez, czyniąc Versace jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie.
Jej metamorfoza to nie tylko zmiana wizerunku, ale również dowód na to, iż ikony mody potrafią nieustannie zaskakiwać i inspirować. Donatella po raz kolejny udowodniła, iż w świecie mody liczy się nie tylko kreacja, ale i umiejętność ciągłego odnawiania siebie.
Widzicie różnicę?
Źródło: Instagram, X