Dom dla nietoperzy i tajemnicza "kapsuła czasu". Nad Bałtykiem znów można zejść pod ziemię

gazeta.pl 1 tydzień temu
Już od najbliższej niedzieli, dokładnie 1 czerwca w Dniu Dziecka, ponownie możliwe będzie zwiedzanie tajemniczej atrakcji Gdańska, która jest jedyną tego rodzaju w całej Polsce. Mowa oczywiście o podziemnym zbiorniku wody Stara Orunia, gdzie można podziwiać nietoperze i znacznie więcej.
Zwiedzanie Starej Oruni jest niczym podróż w czasie. Podczas spacerowania po pomostach wodnych będziesz podziwiać ponad 150-letni, ceglany zbiornik wodny, który w tej chwili jest domem dla setek nietoperzy. To sprawia, iż wycieczka należy do wyjątkowych przeżyć, które zapamiętasz na całe życie. jeżeli planujesz go zwiedzić, lepiej się spiesz, gdyż sezon rusza już w ten weekend i trwa jedynie przez okres wakacyjny.


REKLAMA


Zobacz wideo Sprawdziliśmy smak i cenę popularnych okrągłych croissantów z Gdańska


Co powinno się zwiedzić w Gdańsku? Nie tylko plaże
Zbiornik Stara Orunia mieści się na wzgórzu nieopodal Parku Oruńskiego. Jak możemy przeczytać na portalu gdansk.pl, zbudowano go w 1869 roku jako podziemną wieżę ciśnień. Z pomocą nowoczesnych wodociągów płynęła tędy woda z jedynego ujęcia w Pręgowie i docierała do mieszkańców Gdańska. Ma ponad 5 metrów wysokości, a za jego projekt odpowiadał inżynier Eduard Wiebe. Uważa się, iż to właśnie Zbiornik Orunia dał początek nowoczesnemu, rozwijanemu do dziś systemowi wodociągowemu w mieście, o czym możemy przeczytać na stronie szlak.gda.pl.


Dziś można go zwiedzać poprzez spacerowanie po metalowych platformach jedynie przez krótki okres roku. Sezon zwykle zaczyna się na przełomie maja i czerwca, zaś kończy wraz z wakacjami. Wszystko dlatego, iż na co dzień zbiornik jest schronieniem dla nietoperzy, które potrzebują ciszy i spokoju podczas snu zimowego. To właśnie tutaj odpoczywają takie gatunki jak nocek duży, gacek brunatny oraz nocek rudy. Udało się również zaobserwować zagrożonego wyginięciem nocka łydkowłosego.


Jakie są nietypowe miejsca w Gdańsku? Przejdź się nietypowym szlakiem
Zbiornik niszczał przez wiele lat, by w 2016 roku przejść gruntowny remont i stać się atrakcją turystyczną. Ciekawostką jest, iż podczas prac odkryto w nim "kapsułę czasu". Okazało się bowiem, iż w ceglaną konstrukcję wmurowano przesyłkę w formie listu bądź dokumentu w butelce, na którym widnieje data 1869 roku. Jego treści nie udało się jednak odczytać. Przy okazji warto wspomnieć, iż zwiedzanie zbiornika jest wyjątkowo przyjemne w upalne dni, gdyż wewnątrz panuje miły chłodek.


Zbiornik Orunia jest jednym z punktów Gdańskiego Szlaku Wodociągowego, zaś wstęp do niego kosztuje 20 złotych. Na chętnych czekają jeszcze dwie podobne atrakcje, czyli Zbiornik Wody Kazimierz (na Wyspie Sobieszowskiej, z tarasem widokowym 10 metrów ponad koronami drzew) oraz Zbiornik Wody Stary Sobieski (położony na Górze Szubienicznej żelbetonowy monolit). Jak najchętniej spędzasz czas nad morzem? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału